Skip to main content

W sobotę etapem z Kielc do Lublina rozpocznie się 79. Tour de Pologne. Na trasie wyścigu zobaczymy kilka gwiazd światowego kolarstwa, choć dyrektor TdP, Czesław Lang, zawsze podkreśla, że ściganie w Polsce przede wszystkim kreuje przyszłe gwiazdy tej dyscypliny.

Wyścig, jako się rzekło, rusza etapem ze stolicy Świętokrzyskiego do stolicy Lubelskiego. Co dalej? Drugi etap to wciąż Lubelszczyzna – trasa z Chełma do Zamościa. Trzeci etap prowadzi z Kraśnika do Przemyśla. Czwarty z Leska do Sanoka. Piąty etap to trasa Łańcut – Rzeszów. Przedostatni odcinek to czasówka na prawie 12-kilometrowej trasie z Szaflar do Bukoviny Resort. Ściganie w Tour de Pologne 2022 zamknie etap Skawina – Kraków. Tradycyjnie wyścig rozpoczyna się więc na dość płaskich trasach, ale potem profile etapów staną się bardziej pofałdowane. To góry powinni wyłonić najlepszych.

Kto jest faworytem? Trudno wskazać jednego kolarza, ale na pewno w gronie mocnych kandydatów do wygranej jest Michał Kwiatkowski, który lubi swój ojczysty wyścig. Dotychczas startował tu pięć razy i trzykrotnie stanął na podium. Oprócz triumfu sprzed czterech lat, był drugi w swoim debiucie w 2012 roku oraz trzeci w ubiegłorocznej edycji, choć traktował to jako porażkę, bo przez wielu był stawiany jako główny faworyt. W tym roku wraca po kontuzji, która wykluczyła go z Tour de France. Forma popularnego Kwiato jest więc pewnego rodzaju niewiadomą.

Kwiatkowski przyjeżdża do Polski wraz ze swoją gwiazdorską ekipą Ineos Grenadiers, na czele której stoi przecież mistrz olimpijski, Richard Carapaz, który stał też na podium klasyfikacji generalnej każdego z wielkich klasyków – w 2019 roku wygrał Giro, rok później był drugi w Vuelcie, a przed rokiem zajął 3. miejsce we Francji. Trzeba jednak pamiętać, że Tour de Pologne to tylko tydzień rywalizacji, więc niekoniecznie musi być to wymarzona trasa dla Ekwadorczyka.

Kolejny duży faworyt z grupy Ineos to Ethan Hayter. Niespełna 24-letni Brytyjczyk z powodzeniem łączy kolarstwo torowe z szosowym. Rok temu w Tokio zdobył srebrny medal IO w konkurencji madison. Zwycięzca tego Tour de Pologne będzie musiał wykazać się mieszanką mocnych podjazdów i doskonałych umiejętności jazdy na czas. Hayter to ma.

Może nie wszyscy kojarzą jeszcze nazwisko Thymen Arensman (DSM), ale 22-letni kolarz z Holandii będzie na pewno wśród faworytów wyścigu dookoła Polski. W tym roku m.in. 6. w generalce Tirreno-Adriatico czy 3. w końcowym zestawieniu Tour of the Alps. W Giro d’Italia potrafił zaś zająć 2. miejsce w jeździe indywidualnej na czas.

Dobry skład do Polski przysyła Bora-hansgrohe, a liderem drużyny powinien być Sergio Higuita. Na sprinterskich etapach błyszczeć powinien zaś Sam Bennett.

Lista nazwisk, na które należy zwrócić uwagę podczas 79. edycji TdP jest jeszcze dłuższa. Choćby Pello Bilbao z Bahrain Victorious czy bardzo mocny UEA Team Emirates, w którego składzie zobaczymy Pascara Ackermanna, Davide Formolo czy Diego Ulissiego.

W stawce mamy także całkiem liczne grono Polaków. O jednym już wspomnieliśmy. Oprócz Kwiatkowskiego, również: Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe), Szymon Sajnok (Cofidis), Filip Maciejuk, Kamil Gradek (obaj Bahrain Victorious), Łukasz Wiśniowski (EF Education-EasyPost), Kamil Małecki (Lotto Soudal) oraz w barwach reprezentacji: Stanisław Aniołkowski, Patryk Stosz, Piotr Brożyna, Mateusz Grabis, Jakub Murias, Jakub Kaczmarek i Marcin Budziński.

Poza Kwiatkowskim na liście startowej wyścigu jest jeszcze jeden kolarz, który zna smak zwycięstwa w TdP – to Tim Wellens, triumfator z 2016 roku. Tytułu nie broni za to Joao Almeida, który rok temu okazał się ciut lepszy od Kwiatkowskiego.

Related Articles