Droga, którą przebył pierwszy Polak w NBA, Cezary Trybański, jest warta opowiedzenia, ponieważ zapoczątkowała historie, która piszę się do dziś. Jego decyzja o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych i gra w NBA ma do dziś ogromne znaczenie dla innych polskich koszykarzy, którzy aspirują do bycia najlepszymi.

Pierwszy Polak w NBA: Cezary Trybański

Początki kariery Trybańskiego

Cezary Trybański urodził się 22 września 1979 roku w Warszawie i był pierwszym w historii Polakiem w NBA, zaczynając swoją karierę w lokalnych zespołach. Swoją przygodę z koszykówką zaczął stosunkowo późno, bo w wieku około 16 lat; dla porównania, w mniej więcej tym wieku Marcin Gortat zaczynał grać w II lidze w ŁKS Łódź, żeby 5 lat później zadebiutować w NBA.

Mimo późnego startu Trybański szybko rozwinął swoje umiejętności, i z pewnością pomógł mu w tym jego wzrost, gdyż w pewnym momencie osiągnął wzrost 2,18 m. Jego pierwsze kroki w profesjonalnej koszykówce związane były z lokalnymi polskimi klubami takimi jak AZS Lublin czy Anwil Włocławek, a w późniejszych latach zaczął reprezentować trochę bardziej rozpoznawalne drużyny, takie jak Legia Warszawa i Znicz Pruszków.

Wyjazd do stanów i debiut w NBA

6 lat po rozpoczęciu gry w koszykówkę, czyli już w wieku 22 lat, Cezary Trybański zdecydował się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych, i zaowocowało to dołączeniem do rozgrywek NBA.

W 2001 roku Trybański rozpoczął naukę i grę w koszykówkę na University of Memphis, a już rok później zadebiutował w NBA w zespole Memphis Grizzlies, i właśnie w taki sposób został pierwszym polakiem w NBA.

Co prawda nie była to długa przygoda, bo trwała tylko do sezonu 2004-2005, ale w tym czasie występował również w zespołach takich jak Phoenix Sun oraz New York Knicks. Oto jak wyglądały jego łączne statystyki w okresie, w którym występował na parkietach czołowych drużyn w NBA:

Jak można zauważyć po tych statystykach, Cezary Trybański w NBA miał dosyć ograniczoną rolę w swoich drużynach, a jego ogólny wpływ na mecz był dosyć minimalny. Zaczął jednak specjalizować się w obronie, co wychodziło mu całkiem nieźle, na co wskazuje wzrost liczby bloków, ale ogólnie rzecz biorąc, nasz rodak nie wyróżniał się w kontekście typowych osiągnięć zawodników NBA. W czasie swojego pobytu w Stanach Zjednoczonych Trybański również został zakontraktowany w drużynach takich jak Chicago Bulls, czy Toronto Raptors, ale nigdy nie wystąpił w żadnych oficjalnych rozgrywkach reprezentując te kluby. 

D-League i powrót Trybańskiego do Europy

W sezonie 2005-2006, Cezary Trybański przeszedł do NBA D-League (liga rozwojowa, NBA Developement League), gdzie jego gra charakteryzowała się szczególnymi osiągnięciami w zakresie blokowania rzutów. Do dziś, Trybański jest drugą osobą w historii tej ligi pod względem zablokowanych rzutów, z łączną liczbą 322 bloków na swoim koncie. 

Na sezon 2010-2011, Trynański zrezygnował z NBA i wrócił do Europy, żeby realizować się w czeskim zespole NH Ostrawa. Po tym sezonie kontynuował swoją kariere w litewskim BC Dzūkija na sezon 2012-2013, a następnie wrócił do Polski, gdzie reprezentował klub Polpharma Starogard Gdański, żeby na koniec wrócić do Warszawskiej Legii na sezon 2014-2015, gdzie grał łącznie dwa sezony.

Zakończenie kariery Cezarego Trybańskiego

Kiedy po sezonie 2015-2016 wygasł kontakt Trybańskiego z Legią Warszawa, Cezary Trybański zakończył karierę i zajął się prowadzeniem Akademii Koszykarskiej, której głównym celem jest promowanie koszykówki wśród młodzieży i dzieci. Fundacja Trybańskiego skupia się przede wszystkim na rozwijaniu tej dyscypliny u podstaw i wspieranie młodych adeptów koszykówki, ale niekoniecznie tylko tych aspirujących do kariery zawodowej.

Inni Polacy w NBA

Po Trybańskim, który był pierwszym Polakiem w NBA, polska obecność w lidze kontynuowała się dzięki osiągnięciom 4 innych zawodników.

Marcin Gortat

Marcin Gortat jest do dziś znany za granicą “The Polish Hammer”, a jego przygoda z NBA zaczęła się, gdy Phoenix Suns wybrali go w drafcie w 2005 roku. Osobiście uważamy, że to właśnie jego wczesne lata w Orlando Magic, zwłaszcza wsparcie, jakie dostał od Dwighta Howarda to był moment kiedy mogliśmy zobaczyć jego pełny potencjał.

Pomimo bycia rezerwowym, odegrał kluczową rolę w podróży Magic do finałów NBA, co było wielkim wydarzeniem, ponieważ był pierwszym polskim graczem, który tego dokonał. 

Ostatnie sezony Gortata, w tym czas spędzony z Los Angeles Clippers, miały wzloty i upadki. Przeszedł na emeryturę w 2020 roku, pozostawiając po sobie imponujące statystyki, takie jak chociażby średnio 9,9 punktu na mecz.

Jeremy Juliusz Sochan

Jeremy Sochan to obecnie wschodząca gwiazda NBA i, mimo że jego imię niezbyt sugeruje polskie korzenie, to jednak faktycznie jego rodzina od strony matki pochodzi z Polski, i sam Jeremy posiada obywatelstwo polskie. Oglądając jego gry, turdno nie zgodzić się z tym, że jego wybór w drafcie NBA 2022 był w pełni zasłużony. W swoich dwóch sezonach z San Antonio Spurs osiągnął imponujące statystyki; średnia 11.1 punktów, 5.3 zbiórek i 3.0 asyst na mecz, a to wszystko w 75 spotkaniach sezonu regularnego. No cóż, zobaczymy w jaką stronę to pójdzie, ale póki co zapowiada się naprawdę obiecująco i jeśli macie w planach stawiać jakieś zakłady bukmacherskie na koszykówkę, to ten gość może wam wygrać trochę kasy.

Maciej Lampe

Przygoda Macieja Lampe w NBA była pełna wzlotów i upadków. Zaczął z wysokimi oczekiwaniami, będąc wybranym przez New York Knicks w drafcie 2003. Myślę, że jego wczesna obietnica była jasna, kiedy błyszczał w lidze letniej, zdobywając dużo punktów i zbierając wiele zbiórek. Ale cóż, jego czas w NBA był trochę jak kolejka górska, ponieważ przenosił się między drużynami takimi jak Phoenix Suns i Houston Rockets i właściwie w żadnej z nich nie było tego poczucia, że się odnajduje. 

W swojej karierze w NBA Lampe rozegrał 61 meczów, ale jego występy były zróżnicowane. Uważam, że miał świetne umiejętności strzeleckie i zbiórki, a także wykazywał się zdolnościami przywódczymi. To trochę smutne, że jego przygoda z NBA zakończyła się już w 2006 roku, ale zdecydowanie pozostawił po sobie ślad, a okres śledzenia jego kariery wspominam z sentymentem.

Łukasz Obrzut

Łukasz Obrzut specjalizował się w grze z pozycji centra, a więc od samego początku oczekiwania do niego były ogromne. Podróż Obrzuta rozpoczęła się na University of Kentucky, gdzie grał w koszykówkę w latach 2003-2007. Jego umiejętności przyciągnęły uwagę Indiana Pacers, profesjonalnej drużyny NBA, która podpisała z nim kontrakt w 2007 roku. Jednak jego czas w Pacers był krótki, ponieważ został zwolniony po kilku tygodniach.

Myślę, że krótka kariera Obrzuta w NBA (podobnie jak Trybańskiego)  pokazuje, jak trudna jest konkurencja na najwyższym poziomie. Próbował jeszcze swoich sił w D-League dla takich drużyn jak Fort Wayne Mad Ants czy Bakersfield Jam, ale finalnie jego kariera dobiegła końca po roku 2010, bez większych sukcesów.