Iga Świątek nie dała rady rakiecie numer 2 światowego rankingu i pożegnała się z turniejem Australian Open w IV rundzie. Polka przegrała z Simoną Halep 6:3, 1:6, 4:6.
Iga Świątek wygrała 10 meczów z rzędu w Wielkim Szlemie i wszystkie w dwóch setach! Kiedy sensacyjnie wygrywała na kortach Rolanda Garrosa, to żadna z rywalek nie urwała jej po drodze nawet jednego. Passę kontynuowała w tegorocznym Australian Open, gdzie pokonała Holenderkę Rus, Włoszkę Giorgi oraz Francuzkę Ferro. Tradycją jest już to, że w czwartej rundzie natyka się właśnie na Simonę Halep. Rumunka we French Open 2019 zmiotła naszą tenisistkę z kortu, nie dając jej najmniejszych szans. Świątek zrewanżowała się w swoim najlepszym turnieju życiowym, czyli French Open 2020. Wtedy to ona zniszczyła Halep – 6:2, 6:1. Tegoroczny mecz był najbardziej wyrównany.
Pierwszy set należał do Świątek. Do stanu 3:3 obie zawodniczki bardzo pewnie wygrywały swój serwis. Kluczowe dla wygranej w nim okazały się dwa kolejne gemy. Najpierw nasza tenisistka obroniła dwa break pointy i utrzymała swoje podanie, żeby później przełamać Halep do zera. Za chwilę zrobiło się 6:3 i można się było cieszyć z pierwszego wygranego seta. Drugiego Halep rozpoczęła z dużą energią i już w drugim gemie przełamała Świątek, a swoje podania wygrywała z łatwością. Po drugim przełamaniu na 1:5 było już jasne, że tego seta trzeba spisać na straty.
Trzeci set był najdłuższy, trwał 46 minut. Rumunka lepiej punktowała zarówno po swoim pierwszym, jak i po swoim drugim serwisie, ale to Świątek grała odważniej. W ostatnim secie przeważała 15:6 w piłkach kończących. W całym meczu popełniła jednao ponad dwa razy więcej błędów niż wiceliderka światowego rankingu. Zaczęło się fatalnie, bo od przełamania dla Halep, ale Świątek "odłamała" przy stanie 2:2. Niestety 19-latkę dobić musiał kolejny gem, oddany całkowicie za darmo i to przy własnym podaniu. Najlepsze rakiety świata takie prezenty wykorzystują. Halep skupiła się głównie na własnym serwisie i nie dała Polce nawet cienia szansy.
Iga Świątek powtórzyła wynik z poprzedniego Australian Open, kiedy to także odpadła w IV rundzie. Najprawdopodobniej jednak straci miejsce numer 17 w światowym rankingu.