Skip to main content

Do końca Pucharu Świata w skokach narciarskich zostały już tylko dwa weekendy. Obydwa poświęcone będą lotom narciarskim – najbliższy w Oberstdorfie, a za tydzień, jak tradycja nakazuje, w Planicy. Trwa walka o Kryształową Kulę i jednocześnie rozpoczyna się walka o Małą Kryształową Kulę.

To drugie trofeum zgarnia zwycięzca klasyfikacji lotów narciarskich. W tym sezonie lotów w ramach Pucharu Świata jeszcze nie oglądaliśmy – były Mistrzostwa Świata w tej konkurencji, co zresztą pamiętamy doskonale, bo mamy na świeżo. Złoto zgarnął Marius Lindvik, a w rywalizacji drużyn bezapelacyjne zwycięstwo odnieśli Słoweńcy. Ciekawe, czy utrzymają taką formę także w Niemczech. Jeśli tak, to w czołowej „10” konkursów można spodziewać się całkowitej dominacji skoczków ze Słowenii. Tym razem trener nie będzie musiał selekcjonować czwórki, tak jak w przypadku MŚ w Vikersund.

Rok temu Małą Kryształową Kulę zgarnął Karl Geiger, wyprzedzając Ryoyu Kobayashiego i Markusa Eisenbichlera. Dziś Geiger i Kobayashi walczą przede wszystkim o zwykłą Kryształową Kulę. Japończyk ma 58 punktów przewagi nad Niemcem. Do końca jeszcze cztery konkursy indywidualne. Dwa z nich właśnie w ten weekend. Za plecami Geigera i Kobyashiego o 3. miejsce rywalizują Norwegowie – Halvor Egner Granerud ma 106 pkt więcej niż Marius Lindvik, ale to ten drugi jest ostatnio w lepszej formie, czego dowodem było złoto zdobyte na Vikerskundbakken.

Polacy niestety nie odgrywają w tym sezonie wiodącej roli. Dwa miejsca na podium w PŚ (raz Kamil Stoch, raz Piotr Żyła) oraz brąz Dawida Kubackiego na Igrzyskach Olimpijskich to wszystko. Po bardzo tłustych latach, przyszedł rok chudy. Oby tylko jeden. W Vikersund kadrą naszych skoczków nie mógł dowodzić Michal Dolezal – Czech złapał covida. Teraz wraca do obowiązków trenerskich, ale „koronabingo” dopadło innego z naszych – Paweł Wąsek ma pozytywny wynik testu i zabraknie go w Oberstdorfie. W kadrze zastąpił go Aleksander Zniszczoł. Na obiekcie im. Heiniego Klopfera nasz kraj będą reprezentować także Stoch, Żyła, Kubacki, Andrzej Stękała i Jakub Wolny. Ten ostatni był najlepszym z Polaków podczas MŚ w lotach. Ciekawe czy potwierdzi formę także w Oberstdorfie.

W kuluarach coraz głośniej mówi się o tym, że Dolezal i jego sztab pożegnają się z reprezentacją Polski. Póki co to tylko spekulacje, ale o dość mocnych podstawach. Wyniki nie są zadowalające, a odpowiedniej formy nie udało się przygotować na żadną z imprez tego sezonu – ani Turniej Czterech Skoczni, ani Igrzyska Olimpijskie, ani Mistrzostwa Świata w lotach. Jeśli plotki się potwierdzą, znaczyć to będzie, że obejrzymy przedostatni weekend z kadrą w obecnym kształcie.

W piątek przed skoczkami treningi oraz kwalifikacje, zaplanowane na 17:15. Weźmie w nich udział 66 zawodników. W sobotę o 16:00 konkurs indywidualny, poprzedzony serią próbną. W niedzielę o 16:00 drugi konkurs indywidualny, a wcześniej, od 14:15, kwalifikacje.

Related Articles