Skip to main content

Stefan Kraft od wczoraj, podobnie jak Kamil Stoch, może pochwalić się dwoma wiktoriami w Raw Air. Austriak na podium imprezy wyprzedził Karla Geigera i Ryoyu Kobayashiego, czyli dwie czołowe postaci Pucharu Świata, które nadal zaciekle walczą o Kryształową Kulę.

Kraft wygrał z 30-punktową przewagą i jest to najlepszy dowód, jak się świetnie spisywał się podczas skoków w Lillehammer i Oslo. W niedzielę jedynie dopełnił formalności.

Jak wcześniej układała się rywalizacja w Raw Air 2022? Liderem po pierwszym prologu był Johann Andre Forfang, ale był to raczej incydent, bo finalnie Norweg ukończył turniej na 39. pozycji. Pierwszy konkurs, rozgrywany w czwartek w Lillehammer, wygrał już Kraft, który wyprzedził Kobayashiego i Geigera. Polacy? W dziesiątce znalazło się dwóch, więc jak na standardy tego sezonu można było odtrąbić sukces. Piotr Żyła zajął 8. miejsce, a Kamil Stoch 10. Punkty PŚ zdobywali także Dawid Kubacki (15) i Paweł Wąsek (23).

Polscy kibice na nic dobrego nie mogli liczyć w piątkowych skokach drużyn mieszanych w Oslo. Nasze panie nie prezentują należytego poziomu, a w tym dniu zawiedli także panowie. Żyła wśród mężczyzn był lepszy tylko od Kanadyjczyka, Matthew Soukupa. Stoch skakał ciut lepiej, ale również bez rewelacji. Panie? Nicole Konderla z notą 50.1 pokonała tylko Finkę, która była zdyskwalifikowana w pierwszej serii. Kinga Rajda? Lepsza jeszcze od jednej Kanadyjki. Generalnie dramat, który zaowocował przedostatnim miejscem reprezentacji Polski. Indywidualnie najlepszy w tym konkursie był znów Kraft, który umocnił się na prowadzeniu w turnieju.

W weekend w stolicy Norwegii przeprowadzone zostały dwa konkursy indywidualne. Stoch błysnął w prologu, wygrywając tę serię. Niestety, forma wszystkich naszych skoczków jest bardzo nierówna i po świetnym skoku, można się spodziewać kolejnego słabego. I rzeczywiście – Stoch w konkursie był zaledwie 11. Punktowali również Wąsek (14), Kubacki (18) i Żyła (22). Zawody zdominowali Norwegowie – wygrał Marius Lindvik, na podium był także Robert Johansson, a zaraz za podium Daniel Andre Tande. W czołowej dziesiątce znalazło się jeszcze dwóch gospodarzy. Stefan Kraft był dopiero ósmy, ale bez problemu utrzymał prowadzenie w Raw Air z ponad 15-punktową przewagą nad drugim Kobayashim. Stoch był 6. w klasyfikacji generalnej. Do końca pozostawały skoki niedzielne.

Prolog, stanowiący również kwalifikacje, tym razem padł łupem Geigera. Minimalnie gorszą notę miał Kraft, a trzeci w tej serii był, co zaskakujące, Clemens Aigner. Polacy? Ze zmiennym szczęściem, bo 9. miejsce Żyły to dobry rezultat, ale z drugiej strony Stoch ledwo zakwalifikował się do konkursu, zajmując 42. miejsce! Fatalnym skokiem pogrzebał również swoje szanse na wysoką pozycję w Raw Air.

Forma Stocha to istna zagadka, bo w pierwszej konkursowej serii odpalił petardę, jakiej się nie spodziewaliśmy! W trudnych warunkach skoczył daleko i świetnie stylowe. Objął prowadzenie i utrzymał je do końca pierwszej serii! Zapachniało 40. karierowym triumfem Stocha w Pucharze Świata. Za jego plecami czaiła się jednak cała czołówka Pucharu Świata. Zawodnicy w znakomitej i przede wszystkim równej formie.

Obawy okazały się słuszne. Najlepsi nie zawodzili i w większości przypadków poprawiali się względem pierwszej serii. Finalnie przed ostatnim skokiem Stocha na prowadzeniu znalazł się Tande, przed Anze Laniskiem i Kraftem. Dalej był Markus Eisenbichler, Geiger, Cene Prevc i Kobayashi. Marzenia Polaków o wygranej czy choćby podium zostały jednak brutalnie rozwiane. Stoch skoczył słabiutko – raptem 118 metrów i z hukiem wyleciał z pierwszej dziesiątki. Konkurs ukończył na 15. miejscu. I tak będąc najlepszym z Polaków. Razem na 18. miejscu z identyczną notą uplasowali się Żyła i Wąsek, a Jakub Wolny był 26.

Cóż, od kilku tygodni obserwujemy ciągle to samo. Polacy są w bardzo nierównej formie, a dotyczy to w największym stopniu Stocha, który potrafi rzucić wyzwanie najlepszym, by za chwilę oddać skok na poziomie czwartej lub piątej dziesiątki Pucharu Świata. Trudno więc liczyć na sukcesy w zbliżających się MŚ w lotach narciarskich. Czołówka jest mocna i regularna.

Related Articles