Już jutro w Moskwie 16 najlepszych drużyn z 6 kontynentów rozpoczyna walkę w Mistrzostwach Świata w beach soccerze. Niestety, w imprezie zabraknie reprezentacji Polski, która przepadła w eliminacjach.
Nasza reprezentacja grała w plażowym mundialu dwa razy. W 2006 i 2017 roku. Dwukrotnie kończyło się to odpadnięciem w fazie grupowej. Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że już sama kwalifikacja na Mistrzostwa Świata jest sporym sukcesem. Przed czterema laty Polska była jedną z raptem trzech europejskich ekip, które grały w turnieju głównym. W tym roku w gronie 16 uczestników jest pięć ekip z Europy – Portugalia, Szwajcaria, Rosja oraz zespoły, które okazały się lepsze w turnieju eliminacyjnym od biało-czerwonych, czyli Hiszpania i Białoruś.
Turniej w Moskwie rozpoczyna się w czwartek i potrwa dziewięć dni. Od 26 sierpnia oglądać będziemy fazę ćwierćfinałową. Półfinały dwa dni później. Mecz o 3. miejsce i finał zaplanowane są na 29 sierpnia.
Do tej pory najbardziej utytułowaną reprezentacją w historii MŚ w beach soccerze jest oczywiście Brazylia. Canarinhos triumfowali łącznie pięć razy – w latach 2006, 2007, 2008, 2009 i 2017. Po dwa tytuły mają Rosjanie i Portugalczycy. Ci ostatni są obrońcami złota sprzed dwóch lat, kiedy okazali się najlepsi na turnieju w Paragwaju, w finalnie ogrywając Włochów. Na najniższym stopniu podium stanęła wówczas Rosja, która w meczu o brąz pokonała Japonię.
Mistrzostwa pod egidą FIFA rozgrywane są od 2005 roku i poza wspomnianymi reprezentacjami Brazylii, Rosji i Portugalii, po złoto sięgnęła jeszcze tylko Francja – było to właśnie w pierwszym turnieju, 16 lat temu. Wcześniej turnieje rangi MŚ organizowane były od 1995 roku przez Beach Soccer Worldwide. Rokrocznie rozgrywane były na Copacabanie, a gospodarze wygrali 9 z 10 edycji. Tylko raz, w 2001 roku, oddali palmę pierwszeństwa Portugalii, a sami zajęli 4. miejsce.
Historia beach soccera jak w soczewce odbija się także w kursach na tegoroczny turniej. Faworytem do złota są Brazylijczycy, a zagrozić mogą im Portugalczycy i Rosjanie. Złoto dla którejkolwiek z innych nacji byłoby odbierane w kategoriach sensacji. Dość powiedzieć, że wicemistrzów sprzed dwóch lat, Włochów, tym razem w ogóle nie ma w stawce 16 finalistów.
Na koniec jeszcze podział na grupy w moskiewskim turnieju:
GRUPA A
Rosja
Stany Zjednoczone
Paragwaj
Japonia
GRUPA B
Mozambik
Hiszpania
Zjednoczone Emiraty Arabskie
Tahiti
GRUPA C
Białoruś
Salwador
Szwajcaria
Brazylia
GRUPA D
Portugalia
Oman
Senegal
Urugwaj