Skip to main content

Na brak rozrywki fani MMA ostatnimi czasy narzekać nie mogą – w sobotę odbędą się aż trzy duże gale.

W miniony weekend walczono w Libercu, gdzie odbyła się gala KSW 91, oraz w Anaheim, gdzie walczono w ramach UFC 298. W najbliższym swoje gale ponownie zorganizują KSW i UFC, ale tym razem dołączy do nich organizacja PFL, druga największa na świecie.

Maraton z MMA rozpocznie się w sobotni wieczór w Rijadzie, gdzie odbędzie się pierwsza gala PFL po tym, jak organizacja ta przejęła Bellator. Naprzeciwko siebie staną mistrzowie obu organizacji, a wydarzenie uświetni starcie na szczycie kategorii ciężkiej pomiędzy mistrzem PFL Renanem Ferreirą i mistrzem Bellatora Ryanem Baderem. Zwycięzca nie tylko zgarnie drugi tytuł mistrzowski, ale też zagwarantuje sobie kasowe zestawienie z zakontraktowanym w zeszłym roku przez PFL byłym mistrzem wagi ciężkiej UFC Francisem Ngannou, któy obecnie przygotowuje się do bokserskiego boju z Anthonym Joshuą.

Niewielkim faworytem pojedynku jest Renan Ferreira – młodszy od Ryana Badera o sześć lat i zdecydowanie górujący nad Amerykaninem pod kątem warunków fizycznych.

W Gliwicach odbędzie się gala KSW Epic, gdzie zaplanowano dziewięć walk w aż siedmiu różnych formułach. W walce wieczoru na bokserskich zasadach zmierzą się dwie legendy sportów walki – jeden z pionierów nadwiślańskiego MMA Mamed Khalidov i utytułowany w boksie Tomasz Adamek.

Sportowo najciekawiej zapowiada się 4-osobowy turniej w kategorii półciężkiej, na szali którego znajdzie się opuszczony kilka miesięcy temu przez Ibragima Chuzhigaeva tron mistrzowski. W półfinałach naprzeciwko siebie staną Rafał Haratyk i Marcin Wójcik – dwaj faworyci do wygrania turnieju – oraz Kleber Silva i Damian Piwowarczyk.

W co-main evencie za bary wezmą się w formule grapplingowej – czyli bez uderzeń – mistrz wagi ciężkiej KSW Phil De Fries i zaprawiony w bojach weteran ringów i klatek z całego świata Josh Barnett.

W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego w mieście Meksyk odbędzie się też gala UFC Fight Night – pierwsza amerykańskiego giganta na terenie Meksyku od prawie pięciu lat.

W pojedynku wieńczącym galę naprzeciwko siebie staną czołowi zawodnicy wagi muszej – Brandon Moreno i Brandon Royval. Obaj znają się już całkiem nieźle, bo po raz pierwszy zmierzyli się w 2020 roku. Moreno wygrał wówczas przez techniczny nokaut na skutek urazu barku Royvala. Triumfator rewanżu zyska mocne papiery na rzecz walki o tron z Alexandre Pantoją.

Bukmacherzy wyraźnie faworyzują Moreno. Mając na uwagę wszechstronność Meksykanina i jego znacznie bardziej poukładany styl walki, trudno się temu dziwić. Royval – jako zawodnik kreatywny i nieprzewidywalny – będzie jednak groźny zarówno w stójce, jak i w parterze.

W co-main evencie dojdzie do kluczowego dla układu sił w kategorii piórkowej rewanżu Yaira Rodrigueza z Brianem Ortegą. Pierwsza walka odbyła się w 2022 roku i padła łupem tego pierwszego – Meksykanin wygrał przez techniczny nokaut na skutek kontuzji Amerykanina, do której zresztą częściowo sam skutecznie doprowadził. Zwycięzca rewanżu może w kolejnym starciu zmierzyć się ze świeżo koronowanym mistrzem 145 funtów Ilią Topurią.

Minimalnym faworytem zawodów jest Rodriguez, który powinien zdecydowanie rozdawać karty w stójce. Jeśli jednak Ortega zdoła przenieść walkę do parteru, mocno zwiększy swoje szanse na zwycięstwo – w obszarze parterowym jest bowiem prawdziwym gigantem.

Related Articles