Skip to main content

Za nami pierwszy tydzień zmagań w Lidze Narodów. Do sporych zmian doszło w rankingu FIVB, aktualizowanym po każdym meczu oficjalnych międzynarodowych rozgrywek. Polska utrzymała pozycję lidera, a awans uzyskała… Rosja, która od dwóch lat nie rozgrywa meczów. Dlaczego? To przez dziwne zasady.

Najnowszy ranking FIVB wzbudza wiele kontrowersji. Chociaż… nie tyle ranking, co sposób przyznawania punktów za mecze w Lidze Narodów, ale po kolei… Biało-Czerwoni mogliby całkowicie odpuścić fazę grupową Ligi Narodów i pograć samymi juniorami. Awans do finałów już mamy zapewniony, a w tym sezonie reprezentacyjnym są jeszcze mistrzostwa Europy i turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Jest jednak pewien haczyk. Aktualny system punktacji w światowym rankingu obowiązuje od 1 lutego 2020 roku i uwzględnia wszystkie rezultaty od 1 stycznia 2019 roku. Wcześniej reprezentacje otrzymywały punkty za końcowy rezultat w oficjalnych międzynarodowych rozgrywkach, obecnie natomiast zyskują lub tracą “oczka” osobno za każde spotkanie. Ważne jest nie tylko samo zwycięstwo czy porażka, ale także, uwaga, stosunek setów.

Przy ustalaniu zdobytych bądź straconych punktów pod uwagę brany jest algorytm. O co chodzi? Pokażemy to na przykładzie Polski. Biało-Czerwoni jako liderzy rankingu są uznawani za faworyta w każdym spotkaniu. Wygrana 3:1 z Francją dała im więc 6,34 pkt, a za triumfy 3:2 z Iranem i Bułgarią otrzymali zaledwie… po 0,01 pkt. Porażka 0:3 ze znacznie niżej notowaną Serbią kosztowała ich natomiast 17,03 pkt. Bez sensu… Jedna wpadka może okazać się bardzo znacząca. Trener reprezentacji Polski delikatnie mówiąc, nie jest zwolennikiem takiego systemu. W wywiadzie dla sport.pl nie krył swojego zdenerwowania. – To szalone! Robi się wszystko, by słabsze drużyny awansowały. Mocniejsze muszą więc wygrywać cały czas, by nie tracić punktów albo zdobywać wspomniane 0,01 punktu. Trzeba na raz wygrać pięć, sześć meczów z rywalami, którzy są niżej w rankingu, ale jeśli powinie się noga w starciu z siódmym, traci się wszystko, co zdobyło się wcześniej. Przejęto ten system z innego sportu bez myślenia o specyfice naszego. Prawdopodobnie wzorowano się na tenisie lub jakiejś innej dyscyplinie. To mi przeszkadza najbardziej, ale nie jestem w stanie teraz nic z tym zrobić.

Jak na razie na tym wszystkim najlepiej wychodzi Rosja (!), która z powodu najazdu na Ukrainę została wykluczona z międzynarodowych rozgrywek, których organizatorem jest FIVB. Federacja jednak zadecydowała, że Rosja i Białoruś zachowają punkty, które zdobyli przed wybuchem wojny. Sborna awansowała na trzecie miejsce, a to wszystko dzięki temu, że faworyci potracili dużo punktów. Włochów porażki 0:3 z Argentyną i USA kosztowały w sumie 25,93 pkt. Z kolei Francuzi stracili 23,25 pkt za przegrane 1:3 z Japonią i ze Słowenią.

Przypomnijmy, że ranking FIVB będzie bardzo ważny w kontekście awansu na igrzyska olimpijskie. Pięć najlepszych drużyn, które nie uzyskają awansu poprzez kwalifikacje, będzie miało jeszcze szansę zagrać w Paryżu. Znaczenie będzie miało właśnie miejsce w rankingu FIVB. Dla pań obowiązujące będzie zestawienie z 17 czerwca 2024, a dla panów – z 24 czerwca 2024. Zatem jest o co walczyć w Lidze Narodów! I wychodzi na to, że nie są to takie do końca „sparingi”.

TOP 10 rankingu FIVB po pierwszym tygodniu VNL: 
1. Polska – 378.75 pkt.
2. Brazylia – 357.31 pkt.
3. Rosja  – 352.10 pkt.
4. Włochy – 344.56 pkt.
5. USA – 343.62 pkt.
6. Francja – 338.92 pkt.
7. Japonia – 305.85 pkt.
8.  Argentyna – 291.88 pkt.
9. Słowenia – 280.66 pkt.
10. Serbia – 263.35 pkt.

Related Articles