W przyszłym sezonie Georg Grozer nie będzie zawodnikiem Trefla Gdańsk – poinformował serwis “trojmiasto.pl”. Rozmowy klubu z niemieckim atakujacym były już podobno na bardzo zaawansowanym poziomie. Ostatecznie, ze względów rodzinnych, Grozer zostanie najprawdopodobniej w Turcji.
W styczniu 2024 r. gruchnęła wiadomość, że Trefl Gdańsk zainteresowany jest sprowadzeniem Georga Grozera. Tę informację jako pierwszy podał “Przegląd Sportowy Onet”, który cytował słowa zawodnika Trefla i dobrego kolegi Niemca z drużyny narodowej, Lukasa Kampy. – Georg powiedział mi, że chciałby wrócić do PlusLigi, że podobały mu się dwa lata spędzone w Polsce i fajnie byłoby to powtórzyć. Powiedziałem mu, że w takim razie najlepiej by było, gdybyśmy znowu zagrali w jednym klubie – zdradził Kampa.
W przeszłości Georg Grozer występował już na polskich parkietach, broniąc barw Asseco Resovii (2010-2012). W 2012 roku poprowadził ją nawet do mistrzostwa Polski. Rok wcześniej wywalczył brązowy medal tych rozgrywek. Podpisanie umowy z Treflem Gdańsk byłoby dla Grozera powrotem do PlusLigi po 12 latach. W Gdańsku nie ukrywali zainteresowania Niemcem, ale jak twierdził prezes Dariusz Gadomski do “deal done” było jeszcze daleko. – Skoro marzeniem Lukasa i Georga jest wspólna gra w jednym klubie, to będziemy pracować, żeby ich marzenia się spełniły. Do konkretów jest jednak bardzo daleko – powiedział prezes w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Jak podaje portal “trojmiasto.pl”, wiele konkretów odnośnie transferu Grozera do Trefla zostało już uzgodnionych. Do finalizacji było naprawdę blisko. Na ostatniej prostej zadecydowały względy rodzinne zawodnika, na które oczywiście klub nie miał wpływu. Wszystko wskazuje na to, że Niemiec zostanie na kolejny rok w Turcji.
Grozer w listopadzie skończy 40 lat. Nadal jednak jest w dobrej formie. Pokazał to podczas kwalifikacji do igrzysk olimpijskich. W dużej mierze przyczynił się do niespodziewanego awansu Niemców, na co złożoło się pokonanie takich potęg jak Brazylia, czy Włochy. Po Asseco Resovii Rzeszów Grozer grał m.in. w Biełogorie Biełgorod, Zenicie Sankt Petersburg, Gas Sales Piacenza i Vero Volley Monza. W tym sezonie bardzo dobrze spisuje się w barwach Arkasu Izmir. W klasyfikacji najlepiej punktujących graczy ligi tureckiej zajmuje drugie miejsce ze średnią 5,36 punktu na set. Lepszy pod tym względem jest tylko Nimir Abdel-Aziz z Halkbanku Ankara. Pod względem zdobytych punktów zajmuje trzecią pozycję – do tej pory zdobył dla Arkasu 413 “oczek” (prowadzi Czech Jan Hadrava z Galatasaray Stambuł – 435).
Ciekawi jesteśmy, jak Grozer poradziłby sobie ponownie w PlusLidze. Wiadomo, że na naszych ligowych parkietach poziom jest wyższy niż w Turcji. Tego się jednak już nie dowiemy…