To już norma w kobiecej siatkówce. Kolejny rok z rzędu w finale Klubowych Mistrzostw Świata spotkał się VakifBank Stambuł z Prosecco Doc Imoco Conegliano. Tym razem drużyna Joanny Wołosz wygrała 3:1 (25:18, 23:25, 25:21, 25:21). To ich udany rewanż za finał Ligi Mistrzyń. Jest to drugi triumf Włoszek w Klubowych Mistrzostwach Świata. MVP turnieju została wybrana Isabelle Haak.
W turnieju rozgrywanym w Antalyi udział wzięło sześć drużyn: klubowy mistrz Europy 2021/2022 VakifBank Stambuł, klubowy wicemistrz Europy 2021/2022 Prosecco Doc Imoco Conegliano, gospodarz i triumfatorki Pucharu CEV Eczacibasi Stambuł, klubowy mistrz Ameryki Południowej 2021/2022 Minas Tenis Clube, klubowy wicemistrz Ameryki Południowej 2021/2022 Praia Clube oraz klubowy mistrz Azji 2021/2022 Kuanysh Club. Tak samo jak w Klubowych Mistrzostwach Świata siatkarzy, w przypadku kobiet także drużyny zostały podzielone na dwie grupy. W pierwszej znalazły się Imoco Conegliano, Eczacibasi Stambuł oraz Praia Clube. Natomiast w drugiej rywalizowały ze sobą VakifBank Stambuł, Minas Tenis Clube, a także Kuanysh Club.
Drużyna Imoco walkę w grupie A rozpoczęła się meczem z Praia Clube. Dzień wcześniej Eczacibasi Stambuł wygrało 3:0 z brazylijską ekipą. Zatem mecz Imoco z Praia dla lidera brazylijskiej ligi był grą o przetrwanie w Klubowych Mistrzostwach Świata. Włoska drużyna już w pierwszym meczu mogła zapewnić sobie awans do półfinału. Szybkie półtorej godziny potrzebowała, żeby pokonać Brazylijki. Najbardziej wyrównany był drugi set, gdzie w decydującą fazę zespoły wchodziły remisując 20:20. Więcej zimnej krwi zachowało Imoco i prowadziło 2:0 w całym meczu. W trzeciej partii siatkarki z Włoch postawiły kropkę nad „i”. Joanna Wołosz zdobyła w tym meczu pięć punktów (trzy “atakiem”, po jednym blokiem i serwisem). Nieco wyżej poprzeczkę postawiło Eczacibasi Stambuł w drugim meczu fazy grupowej. Tym razem do rozstrzygnięcia potrzeba było czterech setów. Kolejne spotkanie z rzędu bardzo dobrze spisywała się liderka Isabelle Haak. Wołosz w tym starciu na swoim koncie zanotowała punkcik zdobyty blokiem.
Dzięki dwóm zwycięstwom Imoco Conegliano wygrało grupę A i z pierwszego miejsca awansowało do półfinału. Tam czekał kolejny zespół z Brazylii – Minas, który jest bardziej utytułowany od Praia Clube, ale w tabeli krajowej ligi jest za nim. Jak się potem okazało, był to najłatwiejszy przeciwnik Imoco na tym turnieju. Mecz był totalnie jednostronny, a Minas Tenis tylko w trzecim secie przekroczyło granicę 20 punktów.
W starciu o złoto doszło do powtórki z finału Ligi Mistrzyń oraz ubiegłorocznych Klubowych Mistrzostw Świata. Imoco Conegliano kontra VakifBank Stambuł to już kobiecy klasyk europejskiej siatkówki. W dwóch ostatnich starciach triumfował VakifBank. Przed finałem trudno było wskazać głównego faworyta. Obydwa zespoły były w bardzo dobrej dyspozycji. Stambuł miał przewagę trybun. Dodatkowego smaczku dodawał fakt, że atakujące były bohaterkami głośnych transferów. Isabelle Haak i Paola Egonu zamieniły się drużynami, czyli Szwedka została nową zawodniczką Prosecco Doc Imoco Conegliano, a Włoszka zasiliła szeregi tureckiego potentata. Joanna Wołosz i spółka rozpoczęły mecz od trzypunktowego prowadzenia i w premierowej odsłonie nie oddały już inicjatywy. Pewnie wygrały do 18. Druga partia była bardziej wyrównana, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachowały zawodniczki VakifBanku. Wygrały najmniejszą możliwą różnicą punktową. Mistrzynie Włoch nie pozwoliły na więcej przeciwniczkom i dwa kolejne sety wygrały do 21. Do triumfu Imoco poprowadziła Isabelle Haak. W całym spotkaniu Szwedka zdobyła 34 pkt. Siedem mniej zainkasowała Egonu. Tym samym Haak mogła świętować, bo w porównaniu do swoich koleżanek z byłego zespołu obroniła tytuł.
Prosecco Doc Imoco Conegliano po raz drugi w historii wywalczyło złoto Klubowych Mistrzostw Świata. Wołosz została medalistką tego turnieju po raz trzeci w karierze. Za każdym razem zdobywała go w barwach zespołu z Conegliano. W 2019 roku Polka podniosła trofeum, a w 2021 zajęła drugie miejsce. Teraz powtórzyła sukces sprzed trzech lat. Tegoroczne podium w Antalyi uzupełnił Eczacibasi, który w meczu o trzecie miejsce pokonał Minas 3:1.
Jak to bywa na wielkich turniejach, na koniec została wybrana drużyna marzeń oraz MVP. Najlepszą zawodniczką rozgrywek została wybrana Isabelle Haak. Szwedka to druga siatkarka w historii, która zdobyła dwie nagrody MVP z rzędu. Wcześniej dokonała tego Chinka Ting Zhu w latach 2017 i 2018, kiedy to była zawodniczką VakifBanku. Szwedka w całym turnieju zdobyła najwięcej punktów (99). Jeżeli chodzi o drużynę marzeń, nie zabrakło w niej polskiego akcentu. To w ogóle nie dziwi, bo Joanna Wołosz od wielu lat jest jedną z najlepszych rozgrywających na świecie.
Dream Team Klubowych Mistrzostw Świata:
rozgrywająca: Joanna Wołosz (Imoco)
atakująca: Isabelle Haak (Imoco)
środkowe: Chiaka Ogbogu (VakifBank), Zehra Gunes (VakifBank)
przyjmujące: Kelsey Robinson-Cook (Imoco), Gabriela Guimaraes (VakifBank)
libero: Monica De Gennaro (Imoco)
MVP: Isabelle Haak (Imoco)
Finał:
Prosecco Doc Imoco Conegliano – VakifBank Stambuł 3:1 (25:18, 23:25, 25:21, 25:21)
Mecz o 3. miejsce:
Gerdau Minas – Eczacibasi Stambuł 1:3 (22:25, 25:23, 10:25, 21:25)
Półfinały:
Prosecco Doc Imoco Conegliano – Minas Tenis Clube 3:0 (25:12, 25:17, 25:21)
VakifBank Stambuł – Eczacibasi Stambuł 3:0 (25:21, 25:19, 25:23)
Grupa A:
Eczacibasi Stambuł – Praia Clube 3:0 (25:14, 25:15, 25:18)
Prosecco Doc Imoco Conegliano – Praia Clube 3:0 (25:22, 25:21, 25:21)
Eczacibasi Stambuł – Prosecco Doc Imoco Conegliano 1:3 (18:25, 25:21, 22:25, 18:25)
Grupa B:
VakifBank Stambuł – Kuanysh Club 3:0 (25:15, 25:15, 25:17)
VakifBank Stambuł – Minas Tenis Clube 3:0 (25:22, 26:24, 25:21)
Minas Tenis Clube – Kuanysh Club 3:0 (25:14, 25:13, 25:20)
