Po fatalnym sezonie rewolucja kadrowa w Zaksie była nieunikniona. Pomóc w odbudowie klubu mają: trener Andrea Giani oraz kapitan reprezentacji Polski Bartosz Kurek. Dwa wielkie nazwiska siatkówki, które “z niejednego pieca chleb jadły”. Z kolei dyrektorem sportowym będzie Wojciech Serafin.
W ubiegłym miesiącu pisaliśmy o olbrzymich czystkach w Grupie Azoty Zaksie Kędzierzyn-Koźle. Po sezonie 2023/24 z klubem pożegnali się: Bartosz Bednorz, Dmytro Paszycki, Twan Wiltenburg, Przemysław Stępień, Mateusz Biernat. Wojciech Żaliński oraz Radosław Gil zakończyli karierę sportową. W połowie maja jednak nadszedł najpotężniejszy cios. Właściwie to dwa. Oficjalna strona poinformowała o odejściach Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka, czyli dwóch filarów zespołu. Na pewno na kolejny sezon pozostaną za to: Marcin Janusz, Eric Shoji, David Smith, Daniel Chitigoi oraz Jakub Szymański. Do niedawna zostały ogłoszone tylko trzy nazwiska zawodników, którzy od przyszłego sezonu będą bronić kędzierzyńskich barw, a są to: Mateusz Poręba, Rafał Szymura oraz Karol Urbanowicz. Od dłuższego czasu mówiło się o transferze Bartosza Kurka, ale nikt nie chciał puścić pary z ust.
W końcu… zostały dopięte wszystkie szczegóły i oficjalnie można potwierdzić hit transferowy. Po pięciu latach Bartosz Kurek wrócił do PlusLigi. Chociaż kapitan reprezentacji Polski grał w wielu polskich klubach, to w ZAKSIE jeszcze nie zdążył. Tak przedstawia się kariera klubowa Kurka: AZS PWSZ Nysa (2004-2005), Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle (2005-2008), PGE Skra Bełchatów (2008-2012), Dinamo Moskwa (2012-2013), Cucine Lube Banca Marche Macerata (2013-2015), Asseco Resovia Rzeszów (2015-2016), JT Thunders (2016), PGE Skra Bełchatów (2016-2017), Ziraat Bankasi Ankara (2017-2018), Stocznia Szczecin (2018), Onico Warszawa (2018-2019), Vero Volley Monza (2019-2020), Wolf Dogs Nagoya (2020-2024).
Jak widzimy, w swojej bogatej karierze występował w czołowych europejskich ligach, m.in. w Rosji, we Włoszech czy Turcji, a ostatnie lata spędził w odległej Japonii. Ma na swoim koncie tytuły mistrza Polski, Puchary Polski oraz mistrzostwa krajów, w których grał. Nowy kapitan ZAKSY ze względu na obowiązki reprezentacyjne nie był w stanie pojawić się na konferencji prasowej w Hali Azoty. Połączył się jednak online i była możliwość zadania mu pytania. Siatkarz przyznał, że nie ma obaw co do gry w ZAKSIE, bo jest gotowy na nowe wyzwania. Zbudowany skład ma być gwarancją konkurencyjności, dodatkowo postać nowego trenera, Andrei Gianiego, to kolejny argument za słusznością wyboru.
On na konferencji prasowej się pojawił. Andrea Giani to obecnie jeden z najlepszych trenerów na świecie. Jako reprezentant Włoch ma na swoim koncie takie sukcesy jak medale olimpijskie, czy też z mistrzostw świata i Europy. Po zakończeniu kariery zawodniczej kontynuuje przygodę z siatkówką jako trener, osiągając równie imponujące wyniki. Prowadził takie zespoły jak m.in. Calzedonia Verona, Azimut Modena. Z kolei jeśli chodzi o reprezentacje, to siedział na ławce trenerskiej Niemiec (srebro ME 2017), Słowenii (srebro ME 2015) oraz Francji (złoto LN 2022). Z “Trójkolorowymi” współpracuje nadal, ale jak sam mówi – nie będzie to kolidowało przecież z jego pracą w ZAKSIE:
– W klubie jest pomysł, jak długofalowo znów zaprowadzić zespół na szczyt. Ostatni sezon to była tragedia. Zgadzam się z tym. Liderzy odchodzą, to też prawda. Ale do drużyny dołączają jakościowi zawodnicy, niektórzy młodzi i przyszłościowi. Rozmawiając z ludźmi z klubu, czułem, że myślimy podobnie. ZAKSA ma iść do przodu, ale tu nie chodzi o to, by zaraz, jutro, była dużo lepsza. Ma stawać się lepsza krok po kroku, dzień po dniu. To bardzo ciekawy projekt, duże wyzwanie, a ja jako zawodnik i trener zawsze lubiłem wyzwania – powiedział Giani w rozmowie z Jakubem Radomskim z weszlo.com.