Chemik Police szuka wszelkich sposobów na poprawę sytuacji finansowej. Powołano nową Radę Nadzorczą oraz delegowano Radosława Anioła do pełnienia funkcji tymczasowego prezesa klubu. Zastąpił on na tym stanowisku Pawła Frankowskiego. Dodatkowo ogłoszono współpracę ze starostwem.
Pomimo świetnego sezonu w Tauron Lidze, Chemik pogrążony jest w atmosferze chaosu. Nadal nie wiadomo, czy drużynie uda się utrzymać na powierzchni. Nieco ponad dwa tygodnie temu stało się to, o czym mówiło się już znacznie wcześniej – Grupa Azoty wycofała się ze wspierania polickiego klubu. To spowodowało olbrzymie kłopoty zespołu. Finansowanie z Grupy Azoty stanowiło ponad 99% budżetu klubu. Więcej o tej sytuacji pisaliśmy we wcześniejszym tekście.
Problemy finansowe doprowadziły do zmian w strukturze klubu. Na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy Klubu Piłki Siatkowej Chemik Police powołano nową Radę Nadzorczą oraz delegowano Radosława Anioła do pełnienia funkcji prezesa klubu. Zastąpił na tym stanowisku dotychczasowego prezesa Pawła Frankowskiego. Radosław Anioł ambitnie podszedł do tematu, chociaż wiadomo, że nie będzie to łatwe. Niedawno klub opublikował ofertę sponsorską. Następnie była prośba o wsparcie ze strony kibiców. Chemik zorganizował wirtualny mecz, którego ideą jest zasilenie konta klubu dobrowolnymi wpłatami. Akcja obowiązuje do końca sezonu.
– Mamy nadzieję, że nowa współpraca poszerzy możliwości i zainteresuje lokalne firmy dołączeniem do grona partnerów Chemika – powiedział w jednym z wywiadów nowy prezes. Zapewne zebrane pieniądze będą tylko kroplą w morzu potrzeb. Najbardziej pożądany jest główny sponsor. To chore, że dziewięciokrotny mistrz Polski nie ma zapewnionego zaplecza finansowego. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich żeńskich klubów ma niepewną przyszłość. Liczne sukcesy powinny zwiększyć szansę na przetrwanie. Podobny rollercoaster emocjonalny niedawno przeżywała Industria Kielce, której finansowanie było niepewne po wycofaniu się Łomży. Musiała sprzedać jednego z ważnych zawodników, a wieloma innymi już interesowali się europejscy potentaci. Również sytuacja tego wybitnego polskiego klubu piłki ręcznej wisiała na włosku, ale wszystko się ustabilizowało.
Nową współpracą Chemika Police będzie partnerstwo ze starostwem powiatowym w Policach. Współpraca ta ma dotyczyć zarówno aspektów sportowych, promocyjnych, jak i finansowych. Podmiotami umowy zostały również UKS SMS Police oraz Szkoła Mistrzostwa Sportowego Police. – Chcemy współpracować z podmiotami naszego regionu. Jesteśmy dumni z miejsca, w którym gramy i zamierzamy je promować – skomentował Radosław Anioł. Rządzący klubem nie poddają się i walczą o przyszłość. Czy jednak nie jest za późno? Ten sezon uda się uratować, ale siatkarki są kuszone już przez inne kluby. Najprawdopodobniej większość najważniejszych zawodniczek odejdzie i nie ma się co dziwić. W końcu nikt nie chciałby pracować w takiej atmosferze niepewności.