Po ośmiu kolejach PlusLigi jedyną niepokonaną drużyną jest… Bogdanka LUK Lublin, czyli nowy klub Wilfredo Leona. Lublinianie od początku sezonu stracili zaledwie siedem setów. Pokonują nie tylko te słabsze zespoły, ale także te z czołówki.
Bogdanka LUK Lublin to stosunkowo młody klub, bo powstał dopiero w 2013 r. Dwa sezony (2013/14-2014/15) spędził w III lidze. Przez cztery lata (2015/16-2018/19) rywalizował na drugoligowym poziomie. Na zapleczu PlusLigi grał w latach 2019-2021. Szybko zatem awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. To dla lublinian czwarty sezon w PlusLidze. W debiucie zajęli dopiero 11. miejsce. Rok później poprawili się tylko o jedną lokatę. W ubiegłym sezonie było już znacznie lepiej, bowiem uplasowali się na piątej pozycji.
Przed startem sezonu 2024/25 doszło do wielu zmian. Na ławce trenerskiej pozostał Massimo Botti. Wraz z nim kontrakty na kolejny rok przedłużyło tylko sześciu zawodników: Thales Hoss, Marcin Komenda, Jan Nowakowski, Mateusz Malinowski, Jakub Wachnik oraz Maciej Zając. Aż ośmiu siatkarzy pożegnało się z Lublinem: Alexandre Ferreira, Tobias Brand, Damian Schulz, Marcin Kania, Maciej Krysiak, Jakub Nowosielski, Damian Hudzik oraz Maksym Kędzierski. Była to niemała rewolucja.
Największa bomba transferowa to przyjście Wilfredo Leona. Było to wielkie zaskoczenie, bo nikt nie spodziewał się, że reprezentant Polski wybierze akurat klub z Lublina. Skąd taki przeciętniak miał pieniądze dla takiej gwiazdy?! Od prywatnego sponsora, który zgodził się opłacać wynagrodzenie jednego z najlepszych zawodników na świecie. Nie jest to oficjalna informacja, ale w mediach pojawia się taka, że Leon zarabia w granicach 800-900 tysięcy euro (ok. 2.4 mln. euro), czyli nieco poniżej miliona dolarów. Oprócz Leona Bogdanka podpisała kontrakty jeszcze z siedmioma zawodnikami (Aleks Grozdanow, Bennie Tuinstra, Fynnian McCarthy, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki, Mikołaj Słotarski, Maciej Czyrek).
Bogdanka ma wymarzony początek sezonu. Wygrała wszystkie osiem spotkań (3 x 3:0, 3 x 3:1, 2 x 3:2). Z 22 punktami jest liderem PlusLigi. Na inaugurację sezonu lublinianie zmierzyli się z wicemistrzem Polski – Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Po wyrównanej walce wygrali 3:2. W następnej kolejce także doszło do tie-breaka. Tym razem wyższość rywala musieli uznać gdańszczanie. I to by było na tyle. Więcej punktów jak na razie Bogdanka nie straciła. W kolejnych starciach pokonała: Barkom Każany Lwów (3:1), Skrę Bełchatów (3:0), Asseco Resovię Rzeszów (3:1), Ślepsk Malow Suwałki (3:1), GKS Katowice (3:0) oraz ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle (3:0). Jak widać lubinianie leją każdego po kolei.
Jak na razie nowi zawodnicy spisują się bardzo dobrze. Wilfredo Leon został dwukrotnie wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. Po razie z takiej statuetki cieszyli się Bennie Tuinstra, Fynnian McCarthy oraz Kewin Sasak. Bogdanka pozostaje jedynym klubem w PlusLidze, który wciąż jest niepokonany. W najbliższy weekend stanie przed wielkim testem. Po drugiej stronie siatki znajdą się siatkarze PGE Projektu Warszawa. Drużyna ze stolicy aktualnie zajmuje trzecie miejsce i przegrała tylko jedno spotkanie (Jastrzębski Węgiel). Można powiedzieć, że będzie to hit kolejki.
