Skip to main content

Amerykańscy siatkarze to trzykrotni mistrzowie olimpijscy, zwycięzcy mistrzostw świata, Ligi Światowej oraz Pucharu Świata. Wszystko to osiągnęli bez profesjonalnych, krajowych rozgrywek. Dopiero w 2017 r. w USA powstała siatkarska liga, która na razie ma być „trampoliną” między uniwersytetem a najlepszymi klubami w Europie.

Clayton Stanley, David Lee, William Priddy, czy Matthew Anderson – to oni przez lata byli motorem napędowym amerykańskiej reprezentacji w siatkówce. Gdybyście tych panów z jakichkolwiek powodów nie kojarzyli, to podamy jeszcze kilka nazwisk, które występowały bądź nadal grają na plusligowych parkietach: Russell Holmes, Paul Lotman, David Smith, czy Erik Shoji. Co ich wszystkich łączy? Świętowali kadrowe sukcesy bez zawodowej siatkówki klubowej w swoim kraju. Do 2017 r. amerykańscy siatkarze mogli tylko pomarzyć o profesjonalnych rozgrywkach. Ci zawodnicy rozpoczynali karierę w uniwersyteckich drużynach, a potem, jeśli chcieli kontynuować karierę, musieli szukać klubów poza granicami kraju. Skąd więc taka popularność siatkówki w USA?

W jednym z wywiadów z TVP Sport Erik Shoji przyznał, że siatkówką zaczął interesować się dzięki swojemu ojcu, który przez 42 lata był trenerem na uniwersytecie. – Zawsze towarzyszyłem mu na siłowni i w hali, od najmłodszych lat uprawiając tę dyscyplinę. Kolejne kroki? Liceum, uniwerek, a następnie próba stania się profesjonalistą dzięki grze w klubie zagranicznym. Libero stwierdził, że w czasach jego młodości niełatwo było śledzić wydarzenia siatkarskie. – Nie było YouTube’a, czy dedykowanych kanałów sportowych w telewizji, które by nam pozwalały oglądać mecze. Teraz jest to o wiele bardziej dostępne, nawet w Stanach Zjednoczonych. Amerykanin zdradził także, że jednym z jego idoli był Clayton Stanley. Podobnie było w przypadku Aarona Russella, którego tata grał w siatkówkę na studiach. Wtedy amerykański przyjmujący był małym dzieckiem i nie przywiązywał do tego zbytnio dużej wagi. Zmieniło się to dopiero w liceum, wtedy na poważnie zaczął myśleć o siatkówce.

Trochę dziwne, że taki kraj jak Ameryka nie miał profesjonalnej ligi siatkówki. Po wielu latach czekania w końcu się udało. Dyrektorem do spraw rozwoju NVA (National Volleyball Association) został Russell Holmes, który w przeszłości grał na pozycji środkowego m.in. w Jastrzębskim Węglu oraz Asseco Resovii Rzeszów. Jakiś czas temu w rozmowie z TVP Sport wyjaśnił: – W naszej lidze grają młode talenty. Większość graczy trafia z rozgrywek uniwersyteckich. Wiedzieliśmy, że na początku będzie to tak wyglądało. Mamy jednak nadzieję, że z biegiem czasu zaczną u nas występować zagraniczni zawodnicy, których będziemy w stanie zainteresować również pod względem finansowym. Aktualnie amerykańska liga składa się z 12 zespołów. Runda zasadnicza rozpoczęła się w marcu i będzie trwała jeszcze w lipcu. Natomiast play-offy rozgrywane są w sierpniu. Zespoły podzielone zostały na dwie konferencje. W National Conference grają: Orange County Stunners, Dallas Tornadoes, Ontario Matadors, Southern Exposure, Team Freedom i Seattle Sasquatch. W American Conference rywalizują: Chicago Untouchables, Las Vegas Ramblers, Los Angeles Blaze, Texas Tyrants, Utah Stingers i Colorado Kraken. Do tej pory każdego roku mistrzem rozgrywek była inna drużyna (2018 – Team Pineapple, 2019 – Team LVC, 2020 – Utah Stingers, 2021 – Orange County Stunners).

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, brak profesjonalnej ligi nie przeszkodził amerykańskiej reprezentacji w osiąganiu sukcesów. Trzykrotnie wygrała igrzyska olimpijskie (1984, 1988, 2008) oraz dwukrotnie zdobyła brązowy medal (1992, 2016). Na mistrzostwach świata triumfowała raz (1986), a dwukrotnie stanęła na najniższym stopniu podium (1994, 2018). Amerykanie sześciokrotnie zdobyli medal Ligi Światowej (złoto 2008, 2014; srebro 2012; brąz 1992, 2007, 2015), czterokrotnie Pucharu Świata (złoto 1985, 2015; brąz 1991, 2019) oraz dwukrotnie Ligi Narodów (srebro 2019, brąz 2018). O Mistrzostwa Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów nie będziemy się rozpisywać, bo na tej imprezie zdobyli aż 24 medale. Aktualnie zajmują 6. miejsce w rankingu FIVB.

Related Articles