To już 13. kolejka Ekstraklasy. Lech Poznań raczej nie powinien się obawiać o swoją pozycję lidera, bo jest wyraźnym faworytem piątkowego meczu ze Stalą Mielec. Dużo ciekawiej zapowiada się niedzielna konfrontacja Legii z Pogonią.
Wszystko zaczyna się dziś o 18:00 na stadionie przy ul. Kałuży. Cracovia podejmuje Radomiaka. Beniaminek po serii remisów ostatnio wygrał, ogrywając innego beniaminka – tego z Łęcznej. Cracovia jest w tabeli oczko wyżej i nie przegrała od 14 sierpnia! Zespół Michała Probierza złapał formę, choć na początku rozgrywek wyglądał jak kandydat do spadku.
O 20:30 wspomniany już mecz Lecha Poznań w Mielcu. Stal wprawdzie spisuje się nadspodziewanie dobrze i zajmuje 9. miejsce w tabeli, ale piłkarsko to kilka poziomów niżej niż Kolejorz. Rozpędzony Lech nie bierze jeńców – wygrywa w lidze i Pucharze Polski. Każdy inny wynik niż przekonujące zwycięstwo gości będzie niespodzianką.
W sobotę ligowe emocje już od 12:30, a na dzień dobry Bruk-Bet Termalica Nieciecza vs Śląsk Wrocław. Słonie wciąż nie potrafią wydostać się ze strefy spadkowej i mają w dorobku raptem punkt więcej niż ostatni Górnik Łęczna. O zdobycz w meczu ze Śląskiem nie będzie łatwo, zwłaszcza że zespól Jacka Magiery przed tygodniem zafundował niezłe lanie Wiśle Kraków (5:0).
Podobny cel jak Bruk-Betowi przyświeca Warcie Poznań. Podopieczni Piotra Tworka z 8 punktami w tabeli zajmują 16. miejsce, a więc również są pod kreską. I również nie mają łatwego zadania, bo podejmą Lechię Gdańsk, trzeci zespół ligowej tabeli. Gdańszczanie w środku tygodnia zaliczyli już jedną wpadkę, sensacyjnie odpadając z Pucharu Polski ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Druga kolejna wtopa nie wchodzi w grę. Złośliwi powiedzą, że nawet trzecia, bo ubiegłotygodniowy remis 1:1 z Górnikiem Zabrze to także wynik poniżej oczekiwań dla gdańszczan.
W sobotę o 17:30 rzeczony Górnik Zabrze zagra z Zagłębiem Lubin. To mecz sąsiadów z ligowej tabeli – Miedziowi są na 11. pozycji, a Górnicy oczko niżej. Jedni i drudzy raczej w marnej formie i ciężko w jakiś szczególny sposób zachęcić do oglądania tego spotkania.
Ciut więcej można obiecywać sobie po ostatnim sobotnim meczu, w którym nieprzewidywalna Jagiellonia Białystok zmierzy się z Piastem Gliwice. Zresztą, do Piastunek ten przymiotnik też doskonale pasuje. Dwie kolejki temu szczęśliwy remis z Górnikiem Łęczna, a w ostatnią niedzielę efektowne zwycięstwo 4:1 z Legią. Wprawdzie też mocno szczęśliwe, ale jednak tych dwóch wyników nijak nie da się ze sobą zestawić.
W niedzielę ligowa młócka znów od 12:30, a na pierwszy ogień pójdą wiślackie derby. Nafciarze zmierzą się z Białą Gwiazdą. Skoro mecz w Płocku to faworytem Wisła Płock. Ekipa Macieja Bartoszka na swoim stadionie wykręca bilans 4-1-0, a na wyjazdach 0-0-7. Krakowianie ostatnio otrzymali solidną lekcję piłki od Śląska, a biorąc pod uwagę, że od dawna jedyną wygraną jest skromne 1:0 w Zabrzu w 11. kolejce, to przy ewentualnej porażce w Płocku na pewno zacznie się mówić o zwolnieniu Adriana Guli.
Piekielnie trudne zadanie czeka Górnik Łęczna. Beniaminek z Lubelszczyzny jest bardzo „potrzebowski” jeśli chodzi o punkty, ale ma mało atutów do zaoferowania, a gdy gra się z Rakowem Częstochowa, to chyba trzeba liczyć na cud. Podopieczni Marka Papszuna systematycznie robią swoje i depczą po piętach Lechowi Poznań. Czy Górnik stać zatem na sprawienie niespodzianki? Mecz sprzed dwóch tygodni z Piastem Gliwice wskazywałby na to, że owszem, ale już ubiegłotygodniowe 1:3 w Radomiu świadczy o czymś innym.
Na koniec kolejki prawdziwy hit. Legia po przejściach związanych ze zmianą trenera, kiepskim meczu ze Świtem Skolwin oraz po kuriozalnym oświadczeniu na temat kroków prawnych wobec Wojciecha Kowalczyka, teraz będzie musiała skupić się na meczu z Pogonią Szczecin. A czwarta drużyna Ekstraklasy ostatnio efektownie ograła Jagiellonię w stosunku 4:1 i na pewno będzie stanowiła solidne wyzwanie dla mistrzów kraju. Marek Gołębiewski od razu wrzucony zostaje na głęboką, ekstraklasową wodę. Legia w kryzysie to wciąż zespół dysponujący lepszą kadrą niż Pogoń, ale stabilizacja i pewność siebie są po stronie gości z Pomorza Zachodniego. Ten mecz w niedzielę o 17:30. W poniedziałek Wszystkich Świętych, więc liga nie gra.
