Skip to main content

To był dzień pełen emocji, choć nie odbył się w zasadzie żaden ważny mecz. Fani futbolu siedzieli jednak jak na szpilkach, wyczekując na kolejne szokujące transfery w tym okienku lub po prostu sprawdzając, czy ich ulubiony klub sprowadził kogoś. A zatem zerknijmy, co ciekawego wydarzyło się podczas ostatniego dnia okienka transferowego.

Zaczniemy jednak od tego, co się nie wydarzyło. Spodziewany jeszcze kilka dni temu transfer Kylian Mbappe utknął w pewnym momencie w martwym punkcie, choć nie brak opinii, że tak naprawdę był w martwym punkcie od samego początku. Ponoć PSG nie odpowiadało na żadne oferty Realu, bo wicemistrzowie Francji po prostu nie mieli zamiaru sprzedawać swojej gwiazdy. Kto zatem czeka na magiczne trio Mbappe – Neymar – Messi ten być może się doczeka już po reprezentacyjnej przerwie. Oczywiście nie było też żadnych ruchów w związku z Erlingiem Haalandem czy Robertem Lewandowskim, a Harry Kane już wcześniej zapowiedział, że zostaje w Tottenhamie.

Największym wydarzeniem ostatnich godzin okienka okazał się powrót Antoine Griezmanna do Atletico. To była swoista transakcja wiązana, która ważyła się do ostatnich sekund. Gdy wydawało się, że kwestia powrotu Francuza do Madrytu jest przesądzona, a biedna jak mysz kościelna Barcelona w jego miejsce sprowadzi Luuka de Jonga, okazało się, że transakcja może się wysypać. Wszystko było uzależnione od tego, czy Chelsea zdąży potwierdzić do gry Saula. Atletico nie chciało sprowadzać Griezmanna, bez wypchnięcia Saula. W końcu się udało. The Blues pozyskali hiszpańskiego pomocnika, który obok Romelu Lukaku jest ich najważniejszym ruchem w lecie. Griezmann powróci pod skrzydła Diego Simeone na zasadzie wypożyczenia z obowiązkiem wykupu. Skład Barcelony uzupełni więc de Jong.

Real powetował sobie niepowodzenie transferowe z Kylianem Mbappe ściągając z Ligue 1 innego bardzo utalentowanego piłkarza – Eduardo Camavingę. To dopiero wschodząca gwiazda i zawodnik mniej efektowny, bo grający jako defensywny pomocnik, ale na pewno jest to istotna transakcja Królewskich.

Zostając jeszcze w Hiszpanii warto odnotować, że do Realu Betis z Arsenalu wypożyczony został Hector Bellerin. Kariera prawego obrońcy w ostatnich sezonach wyraźnie się wykoleiła, choć dziś żartobliwie można stwierdzić, że odejście z ostatniej drużyny Premier League do klubu, który będzie grać w Lidze Europy, to właściwy ruch Bellerina.

Z kolei Kanonierzy wydali aż 20 mln na stopera Bologny, Takehiro Tomiyasu. Klub z północnego Londynu wydał w tym okienku naprawdę mnóstwo kasy, ale czy będą tego jakiekolwiek efekty? Sąsiedzi z Tottenham Hotspur Stadium w ostatnim dniu okienka rozwiązali kontrakt z krnąbrnym Sergem Aurierem, a z Barcelony wytransferowali Emersona Royala. To zresztą swoista zagadka, bo Blaugrana ściągnęła go do siebie kilka tygodni wcześniej z Betisu. Jednak gdy można zarobić na takim „geszefcie” 11 mln euro, to Joan Laporta nie miał wątpliwości, że warto.

Tradycyjnie w Premier League nie zabrakło ciekawych transferów w ostatnim dniu. Ademola Lookman zasilił Leicester, Daniel James z Man Utd przeniósł do Leeds, a West Ham ma trzeciego Czecha – będzie nim Alex Kral. Młoty dokonały zresztą naprawdę mocnych transferów, bo z Chelsea ściągnęły jeszcze Kurta Zoumę, a z CSKA Moskwa Nikolę Vlasicia, który był łączony nawet z Man City. Ofensywę wzmocnił Crystal Palace, ściągając z Celticu Odsonne’a Edouarda. Do Premier League z egzotycznych wojaży wraca Salomon Rondon – zasili on szeregi Evertonu. Z kolei Newcastle dokonało iście filmowego wzmocnienia – Santiago Munoz.

O czym jeszcze warto wspomnieć? Ilaix Moriba z Barcelony przeniósł się do Lipska. Pojawiły się plotki, że Duma Katalonii w odwrotnym kierunku chce wytransferować Daniego Olmo, ale skąd miała by mieć na to pieniądze? Klub znalazł Jerome Boateng, który będzie grał w Lyonie. Juventus ściągnął Mohameda Ihattarena, 19-latka z PSV. Z kolei PSG wypożyczyło ze Sportingu utalentowanego Nuno Mendesa, o którego starały się inne wielkie firmy.

Polskie wątki? Jakub Kiwior z Żiliny trafił do włoskiej Spezii. Ważny transfer w Rakowie – do drużyny Marka Papszuna dołącza Walerian Gwilia, były gracz Legii. Ciekawy ruch w Radomiaku – klub wzmacnia kolejny Portugalczyk, tym razem 20-letni Tiago Matos z FC Porto. Trzeba zauważyć, że okienko w Ekstraklasie otwarte będzie jeszcze również dziś, więc może jeszcze obrodzić różnymi transakcjami.

Related Articles