Skip to main content

Przyzwyczailiśmy się już do widoku pustych trybun na piłkarskich stadionach. Jeszcze przez jakiś czas będzie on nam towarzyszył. Są jednak momenty, kiedy świadomość, że kibice nie wejdą na stadion, jest wyjątkowo przygnębiająca. Jednych z takich momentów są na pewno derby Rzymu. Mecz o wielkim ładunku emocjonalnym. Włosi żyją futbolem jak mało który naród na świecie, a derby stolicy są jednym z ważniejszych starć w sezonie. Niestety, dzisiejsze można obejrzeć tylko w telewizji lub Internecie.

W ubiegłym sezonie Lazio po latach przerwy wróciło do TOP 4 Serie A, a co za tym idzie do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Rzymianie nadal z niej nie wypadli, bo już w lutym czeka ich pierwszy mecz 1/8 finału. Rywalem Bayern, więc o ćwierćfinał będzie bardzo ciężko. Jednak już sam fakt powrotu Biancocelesti do elity był znaczący. Tym bardziej, że stało się to kosztem Romy, która zakończyła sezon pozycję niżej. Piąte miejsce w lidze dało drużynie z wilczycą w herbie jedynie Ligę Europy. Nieprzypadkowo Lazio po latach wróciło do Champions League, a Roma po latach z niej wypadła.

Być może to jednak sytuacja przejściowa, bo w bieżącym sezonie nie zanosi się na sukces Lazio. Zespół Simone Inzaghiego zajmuje 8. miejsce w tabeli. Wprawdzie straty nie są jeszcze zbyt duże – do czwartego Juventusu to tylko 5 punktów – ale konkurencja jest ogromna. Roma po remisie z Interem utrzymała się na trzeciej pozycji, ale Juventus ma jeden mecz więcej do rozegrania, więc w teorii jest w korzystniejszym położeniu do gonienia mediolańskiego duetu. Lazio do lidera traci już 12 punktów. W zeszłym roku na tym etapie rozgrywek drużyna Inzaghiego zaliczała wspaniałą serię i szła łeb w łeb ze Starą Damą. Dopiero po restarcie rozgrywek w lecie Lazio spuściło z tonu i z kandydata do mistrzostwa, stało się zespołem, który stać było jedynie na utrzymanie się w czołowej czwórce.

Ostatnie dwa mecze Biancocelesti jednak wygrali i być może jest to sygnał, że forma wraca i stabilizuje się. Ciro Immobile może nie jest tak skuteczny jak przed rokiem, ale 11 goli i dwie asysty to nie taki zły wynik. Lepsi są tylko Lukaku i Ronaldo. W Romie najwięcej strzela Henrikh Mkhitaryan, który ma na koncie osiem goli, a do tego drugie tyle asyst. Słabszy sezon notuje Edin Dżeko – siedem trafień i żadnej asysty.

Czy w zapowiedzi derbów może zabraknąć zdania-wytrycha, o tym, że derby rządzą się swoimi prawami? Absolutnie nie. W zeszłym sezonie, choć Lazio spisywało się lepiej niż lokalny rywal, to oba mecze kończyły się remisami 1:1. Oba udało się rozegrać jeszcze przed wybuchem pandemii (we wrześniu i styczniu).

W ogólnym bilansie historycznym Derby della Capitale lepsza jest Roma, która wygrała 65 meczów, a przegrała tylko 46. Wliczając wyłącznie mecze ligowe przewaga Romy to 55 do 39. Pierwsze derby rozegrano w grudniu 1929 roku.

Dzisiejsze derby rozpoczynają się o 20:45, oczywiście na Stadio Olimpico. Niestety na pustym Stadio Olimpico. Transmisję na żywo w Internecie z meczu Romy z Lazio można obejrzeć w Unibet TV!

Related Articles