Piłkarska złota jesień w tym roku obdarzyła nas udziałem dwóch polskich drużyn w fazie ligowej Ligi Konferencji. W pierwszym odcinku tej serii na tapet weźmiemy rywali Mistrza Polski, Jagiellonii Białystok. Podopiecznych trenera Adriana Siemieńca nie czekają zbyt dalekie podróże, bowiem „Jaga” uda się do Danii, Czech i Słowenii. Z kolei do Białegostoku również przyjadą Słoweńcy, ale także drużyny z Norwegii i Mołdawii.
Pierwszą destynacją białostoczan będzie Kopenhaga. Duńska stolica, a konkretnie Football Club København po raz trzeci w historii będzie gościć polską drużynę. Poprzednio Duńczykom nie sprostały Piast Gliwice (0:3 w covidowym sezonie 2020/2021) oraz Raków Częstochowa (1:2 w dwumeczu w ostatniej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie). Zespół założony w 1992 roku w wyniku fuzji dwóch innych klubów – Kjøbenhavns Boldklub i Boldklubben 1903 – to 15-krotny mistrz Danii oraz 9-krotny zdobywca krajowego pucharu. Trenerem „Løverne”, czyli popularnych „Lwów” od 20 września 2022 roku jest 36-letni Jacob Neestrup, były zawodnik FC Kopenhaga.
Kadra Duńczyków jest naszpikowana reprezentantami swoich krajów, choć głównie są nimi Skandynawowie. Kapitanem zespołu jest szwedzki internacjonał Victor Claesson, a wśród doświadczonych kadrowiczów są również Duńczycy Andreas Cornelius i Thomas Delaney, a także Norwegowie Mohammed Elyounoussi i Birger Meling. Wśród młodszych graczy brylują wypożyczony z Szachtara Donieck Gruzin Giorgi Goczoleiszwili, a przede wszystkim 20-letni Islandczyk Orri Oskarsson, najskuteczniejszy zawodnik kopenhaskiej drużyny, który w obecnym sezonie strzelił już 7 goli. Defensywa Jagiellonii będzie musiała zwrócić na niego szczególną uwagę.
W pierwszym domowym meczu Jagiellonia zmierzy się z norweskim Molde Fotballklubb. To kolejni „starzy znajomi” w zmaganiach na europejskiej scenie, bowiem z zespołem MFK dwukrotnie mierzyła się Legia Warszawa – dwumecz w sezonie 2013/2014 i lekcja pokory z minionych rozgrywek, gdzie „Wojskowi” nie ugrali choćby remisu. Molde jest nazywane „Miastem Róż”, ponieważ od ponad 100 lat kwiaty te zdobią ulice norweskiego miasta nad fiordami. Nadmorska miejscowość ma piękną piłkarską historię, bowiem urodzili się w niej zwycięzca Ligi Mistrzów z Liverpoolem John Arne Riise oraz zdobywczyni kobiecej Złotej Piłki Ada Hegerberg. W Molde dorastał także autor znakomitych powieści kryminalnych Jo Nesbø.
Molde FK to pięciokrotny mistrz Norwegii i sześciokrotny tryumfator pucharu kraju. Drużyna z nieco ponad 11-tysięcznego Aker Stadium jest obecnie wiceliderem rozgrywanej systemem wiosna-jesien norweskiej Elitserien. Skład zespołu trenera Erlinga Moe, który od pięciu lat jest trenerem Molde opiera się głównie na zawodnikach z Norwegii, wśród których znajdziemy aktualnych reprezentantów kraju: pomocnika Matsa Møllera Dæhli oraz prawego obrońcę i najlepszego asystenta Martina Linnesa. Kluczowymi zawodnikami są liderujący w tabeli strzelców Elitserien kapitan drużyny, doświadczony Magnus Wolff Eikrem (11 goli) oraz ofensywny pomocnik Kristian Eriksen (10 goli). Pierwszym wyborem w bramce Molde jest były zawodnik Radomiaka Radom, Albert Posiadała. Będziemy zatem mieli miły polski akcent w 2. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji.
Kolejny rywal na drodze białostoczan pochodzi ze Słowenii i będzie to jeden z dwóch słoweńskich klubów, z którymi Jaga zmierzy się w europejskiej przygodzie. Los skojarzył podopiecznych trenera Adriana Siemieńca z drużyną z Ljubljany, stolicy dwumilionowego państwa, znajdującego się na pograniczu Alp Wschodnich i Morza Adriatyckiego. Pierwsze ślady osadnictwa w tym mieście datowane są na 2000 lat p.n.e., a sama Ljubljana, z uwagi na położenie na płycie eurazjatyckiej, była wielokrotnie nawiedzana przez trzęsienia ziemi. Stolica o barokowej architekturze, wzniesionej po kolejnej katastrofie na początku XVI wieku, jest siedzibą klubu o nieco zagmatwanej historii.
Športno društvo Nogometni klub Olimpija Ljubljana, bo tak brzmi pełna nazwa przeciwnika Jagiellonii, to drużyna, która została powołana do życia w 2005 roku. Jest spadkobiercą poprzedniej Olimpiji, czterokrotnego mistrza Słowenii, czterokrotnego zdobywcy pucharu tego kraju oraz finalisty Pucharu Jugosławii z 1970 roku, która po zakończeniu rozgrywek 2004/2005 zbankrutowała. Odrodzony niczym feniks z popiołów klub w ciągu 19 lat trzy razy wygrywał ligę, a także cztery razy tryumfował w zmaganiach o puchar. Drużyna hiszpańskiego trenera Victora Sancheza obecnie prowadzi w tabeli Prva Ligi, pozostając jedyną drużyną w stawce bez porażki. Najskuteczniejszymi zawodnikami Olimpiji są napastnicy Pedro Lucas Schwaizer i Raul Florucz (po 5 goli) oraz zawodnicy z Portugalii – pomocnik Diogo Pinto (4 goli) i prawy obrońca Jorge Silva (4 asysty). W składzie Olimpiji jest także 17-letni Mateo Ačimovič, syn wielokrotnego reprezentanta Słowenii Milenko Ačimoviča. Słoweńcy to rywal, który powinien być w zasięgu „Jagi”.
W 4. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji do Jagiellonia wyruszy do Czech. Mlada Boleslav to miasto w kraju środkowoczeskim (rodzaj naszego województwa), oddalone o 45 kilometrów na północny wschód od stolicy naszych południowych sąsiadów, Pragi. Ulokowane w X wieku na lewym brzegu rzeki Izery nosi imię czeskiego księcia Bolesława II, zwanego Młodym. Niemal 50-tysięczna miejscowość jest siedzibą koncernu Škoda Auto należącego do grupy Volkswagena. Od ponad 120 lat Mlada Boleslav jest siedzibą klubu piłkarskiego, który dotychczas nie zdołał wywalczyć tytułu mistrzowskiego.
W 1902 roku grupa studentów powołała do życia klub pod nazwą Studentska XI. Siedemnaście lat później powstał Aston Villa Mlada Boleslav, inspirowany słynnym angielskim klubem. Obecny Fotbalovy klub Mlada Boleslav został założony dopiero po II wojnie światowej w wyniku fuzji wielu miejscowych klubów, ale do najwyższej ligi przebił się dopiero w XXI wieku, gdy osiągnął największe sukcesy – dwukrotne zdobycie Pucharu Czech. Obecnie podopieczni szwedzkiego trenera Andreasa Brännströma plasują się w środku tabeli czeskiej Chance Ligi. Najskuteczniejszymi zawodnikami są Vasil Kušej (3 gole i 4 asysty) oraz Daniel Mareček (3 bramki). Kręgosłupem zespołu są weterani – 36-letni, były reprezentacyjny stoper Marek Suchy, a także Marek Matejovsky, który w grudniu skończy… 43 lata! Doświadczony pomocnik wciąż nie zawiesił butów na kołku. Choć z zazdrością spoglądamy na europejskie przygody czeskich drużyn, wydaje się, że akurat Mlada Boleslav nie powinien być zaporą nie do przejścia dla piłkarzy Jagiellonii.
Do Białegostoku przyjedzie również drużyna z Mołdawii. Fotbal Club Petrocub Hinceşti jest aktualnym mistrzem i zdobywcą Pucharu Mołdawii. Dla założonego ćwierć wieku temu klubowi z 15-tysięcznego miasta leżącego w historycznej Besarabii to pierwsze i jedyne sukcesy uzyskane w krótkiej historii. Zespół trenera Andreia Martina trafił do Ligi Konferencji podobnie jak Jagiellonia Białystok, ze ścieżki mistrzowskiej kwalifikacji do Champions League. Mołdawianie są piłkarskim outsiderem. Mimo posiadania w składzie kilku obecnych i byłych reprezentantów Mołdawii w obecnym sezonie plasują się w środku tabeli mołdawskiej Super Ligi z dużą stratą do liderującego Sheriffa Tyraspol. Białostoczanie nie mogą jednak lekceważyć rywali. W krótkiej historii rywalizacji z mołdawskimi zespołami zarówno Legia, jak i Górnik Zabrze okrutnie męczyły się w dwumeczach. „Jaga” po prostu musi wygrać z tym rywalem.
Zwieńczeniem zmagań w fazie ligowej Ligi Konferencji będzie podróż do Słowenii. Jagiellonia uda się do Celje, 40-tysięcznego miasta w Dolnej Styrii na szlaku między Ljubljaną i Mariborem. Pierwsze ślady osadnictwa miasta notuje się na początek naszej ery na terenie królestwa Celtów. W czasach Cesarstwa Rzymskiego Celje było nazywane Małą Troją. Urokliwa miejscowość jest od ponad 100 lat siedzibą klubu piłkarskiego. Oficjalna nazwa zespołu to Nogometni klub Celje. W swojej długiej historii nigdy nie przebił się w jugosłowiańskim futbolu, a po uzyskaniu niepodległości przez Słowenię w 1991 roku tylko dwa raz zostawał mistrzem kraju. Na koncie klubu jest także Puchar Słowenii w sezonie 2004/2005.
NK Celje jest aktualnym obrońcą tytułu, ale w tabeli Prva Ligi wciąż goni wspomnianą wcześniej Olimpiję oraz zespół z Mariboru. Trenerem zespołu jest Hiszpan Albert Riera, były piłkarz m.in. Espanyolu i Galatasaray. W składzie drużyny próżno szukać gwiazd, ale mamy kilku interesujących graczy. Prawy obrońca Žan Karničnik dał się poznać z dobrej strony podczas ostatniego EURO, gdy strzelił bramkę w meczu przeciwko Serbii, a w obecnym sezonie ma już 2 gole i asystę. Najlepszym strzelcem zespołu jest 21-letni rosły napastnik z Litwy, Armandas Kučys, autor 5 goli w 13 meczach. Z kolei Bośniak Mario Kvesić zanotował w tym sezonie 4 asysty. NK Celje przed 9 laty rywalizowało w kwalifikacjach do Ligi Europy ze Śląskiem Wrocław. Wrocławianie wygrali oba mecze. Mamy nadzieję, że Jagiellonia również podąży tą drogą.
