Skip to main content

To był intensywny czwartek z europejskimi pucharami. Rozegrane zostały spotkania 1/16 finału Ligi Europy i Ligi Konferencji. To nie był na pewno zły dzień dla Czesława Michniewicza.

Selekcjoner reprezentacji Polski zapewne z uwagą śledził występ Piotra Zielińskiego w naciekawiej zapowiadającym się meczu tego wieczoru, czyli starciu Barcelony z Napoli. Facjata Michniewicza mogła się rozjaśnić w 29. minucie, gdy Zieliński trafił do siatki. Jego pierwszy strzał obronił jeszcze Marc-Andre ter Stegen, ale wobec dobitki pod poprzeczkę był całkowicie bezradny. Napoli prowadzenia nie utrzymało. W 59. minucie po dość wątpliwym rzucie karnym do remisu doprowadził Ferran Torres. Wynik 1:1 niczego nie rozstrzyga i za tydzień na stadionie im. Diego Maradony będzie bardzo ciekawie.

Ciekawe rezultaty padły także w innych konfrontacjach Ligi Europy. Do największej niespodzianki doszło w Dortmundzie, gdzie Borussia przegrała z Rangersami aż 2:4. BVB na Ibrox potrzebować będzie cudu, a przede wszystkim dużo lepszej postawy defensywnej. Zaskoczył także Sheriff Tyraspol, choć już w Champions League drużyna z Naddniestrza pokazywała różki (zwycięstwo z Realem Madryt). Teraz mistrz Mołdawii pokonał Bragę 2:0 i jest blisko awansu do 1/8 finału.

Bez większych sensacji w pozostałych meczach. Sevilla jak to Sevilla – rozpoczęła marsz po trofeum. Pokonała Dinamo Zagrzeb 3:1 i ma duże szanse na awans. Świetną formą imponuje inny klub ze stolicy Andaluzji. Betis ograł Zenit na wyjeździe 3:2. Kroczek w dobrym kierunku wykonało FC Porto, pokonując Lazio 2:1 po dwóch golach Toniego Martineza. W takim samym stosunku inny „spadochroniarz” z Champions League, czyli Atalanta Bergamo, ograła Olympiakos. Remis 2:2 padł w meczu Lipska z Realem Sociedad. Wobec anulowania zasady podwójnego premiowania bramek na wyjeździe, ten rezultat nie przybliża żadnej ze stron do awansu.

Wracając do polskich wątków, przenosimy się do Ligi Konferencji, a tam znów strzelecką formą błysnął Arkadiusz Milik. W dwóch ostatnich meczach Ligue 1 strzelił on cztery gole, a teraz kolejne dwa dołożył w pojedynku z Karabachem. Marsylia wygrała 3:1. Milik zgłasza poważny akces do podstawowej jedenastki na mecz z Rosją. Za chwilę może się okazać, że Michniewicz będzie miał kłopot bogactwa w ataku, bo przecież do regularnego grania i strzelania wrócił również Krzysztof Piątek, a o pozycji Roberta Lewandowskiego nawet nie ma sensu wspominać.

W Lidze Konferencji bez remisów. Swoje mecze wygrały Slavia Praga (3:2 z Fenerbahce na wyjeździe), Midtjylland (1:0 z PAOK-iem u siebie), PSV (1:0 z Maccabi u siebie), Rapid Wiedeń (2:1 z Vitesse u siebie), Bodo/Glimt (3:1 z Celtikiem na wyjeździe, sic), Leicester (4:1 z Randers u siebie) i wreszcie Partizan Belgrad (1:0 ze Spartą Pragą na wyjeździe). W większości tych par trudno mówić o rozstrzygnięciu dwumeczu. Najbliżej są na pewno Marsylia, Leicester i Bodo/Glimt. I pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu Norwegów z eliminacji Ligi Mistrzów wykopała Legia Warszawa – obecnie wycierająca dół tabeli Ekstraklasy. Pół roku to w futbolu wieczność.

Wszystkie spotkania rewanżowe w pucharach „gorszej kategorii” rozegrane zostaną w czwartek 24 lutego. Nazajutrz losowanie kolejnej rundy.

Related Articles