Skip to main content

Nie, tym razem nie będzie o Paulo Sousie. Ten temat został wyczerpany. Tymczasem do niezwykłych rzeczy doszło przez ostatni tydzień w Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Jeszcze niedawno informowaliśmy o tym, że nowym trenerem beniaminka Ekstraklasy został Michał Probierz. To już mocno nieaktualna informacja!

Nieaktualna, co nie znaczy, że nieprawdziwa. Probierz faktycznie podpisał kontrakt w Niecieczy i wydawało się, że za moment rozpocznie swoją misję, jaką będzie utrzymanie klubu z małej miejscowości w najwyższej lidze. Misji trudnej, ale na pewno wykonalnej.

Nie minęły trzy dni, a Probierz złożył rezygnację z tej funkcji, nie prowadząc z drużyną nawet żadnej jednostki treningowej. Z miejsca rozpoczęły się spekulacje, co tak nagle wpłynęło na decyzję byłego szkoleniowca Cracovii. Nie brakowało spekulacji, że zadzwonił prezes Cezary Kulesza, proponując Probierzowi stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Szybko jednak okazało się, że nie to leży u podstaw zachowania Probierza.

– Jestem zły i rozczarowany. Na coś innego się umawialiśmy z władzami klubu. Chodzi o transfery i organizację klubu – powiedział dość lakonicznie trener w rozmowie z portalem SportoweFakty. W poniedziałkowej Mocy Futbolu w Kanale Sportowym Tomasz Smokowski zdradził, że Probierz na „dzień dobry” zakomunikował, że nie potrzebuje w drużynie sześciu graczy. Po jakimś czasie okazało się, że dyrektor sportowy Krzysztof Witkowski junior (syn prezesa, Krzysztofa Witkowskiego) ma trochę inny pogląd na całą sytuację. Ponoć kością niezgody okazał się jeden z zawodników. Na jego odejście młody Witkowski nie chciał się zgodzić. Tym samym musiał się pogodzić z odejściem Probierza, który jest w takich sprawach bezkompromisowy.

To było naprawdę zaskakujące i wpisze się do kanonu polskiej piłki. Trener, który nie zdążył poprowadzić drużyny w ani jednym spotkaniu i rozstał się z klubem po raptem dwóch dniach. „Słonie” zostały na lodzie, więc państwo Witkowscy na gwałt musieli znaleźć nowego kandydata na stanowisko trenera. Udało się. Bruk-Bet obejmie Radoslav Latal. Czech pracował już w Polsce jako szkoleniowiec Piasta Gliwice. Prowadził w karierze też takie kluby jak Banik Ostrava, MFK Koszyce, Dynamo Brześć, Spartak Trnava czy ostatnio Sigma Ołomuniec. Z Piastem odniósł spory sukces, zdobywając wicemistrzostwo kraju w sezonie 2014/15.

Related Articles