Skip to main content

W ostatnich dniach głośno jest o ewentualnym przyznaniu polskiego paszportu Matty’emu Cashowi, prawemu obrońcy Aston Villi. Jego matka jest Polką, a otoczenie zawodnika wysyła jasne komunikaty, że Cash chciałby grać w reprezentacji Polski. Co z tego wyniknie?

Trent Alexander-Arnold, Kyle Walker, Kieran Trippier, Reece James. Kolejka do gry w kadrze Anglii jest dla prawego defensora niezwykle długa. Mówiąc wprost – Cash nie ma w tym momencie szansy nawet na powołanie. Wygląda więc na to, że tematy gry w reprezentacji Polski został przemyślany z wyrachowaniem i raczej trudno będzie się tu doszukiwać nagłego zapałania miłością do kraju przodków. Ale „podkładka” w osobie matki jest. Notabene pani Barbara Cash, choć urodzona w Wielkiej Brytanii, płynnie mówi po polsku.

Temat podgrzał ojciec piłkarza. – Matty chciałby się sprawdzić na poziomie międzynarodowym. Gra już drugi sezon w Premier League, a występy w reprezentacji byłyby kolejnym krokiem do przodu. A zatem: jeśli polska federacja wyrazi zainteresowanie, to syn jest na takie rozwiązanie otwarty – powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty pan Stewart Cash.

Całą sprawą komentował na Twitterze m.in. Zbigniew Boniek, który odniósł się do rewelacji serwowanych przez znanego dziennikarza, Fabrizio Romano. Boniek odpisał „Cazzata Fabrizio, Ti garantisco”, co można przetłumaczyć jako: „Bzdury, Fabrizio, mogę Cię zapewnić”.

Temat uciął także rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski.
 

Fakt, że jakiegoś tematu nie ma, nie znaczy, że go nie będzie. Cash rozpoczął starania o polski paszport, a gdy go otrzyma, będzie to jasny i czytelny sygnał dla selekcjonera, że właśnie przybył mu nowy zawodnik, którego na pewno warto obserwować. Wprawdzie prawa strona defensywy lub prawe wahadło to nie jest najsłabiej obsadzona pozycja w reprezentacji Polski, ale z drugiej strony podstawowy gracz The Villans to też nie pierwszy lepszy ogórek, którego istnienie można sobie zlekceważyć.

24-latek trafił na Villa Park przed startem ubiegłego sezonu. Aston Villa zapłaciła Nottingham Forest ponad 15 mln euro odstępnego, wiedząc, że to dobra inwestycja. W debiutanckim sezonie Cash zanotował 28 występów i dwie asysty. W tym sezonie grał we wszystkich meczach i zdobył już także swoją pierwszą bramkę w angielskiej elicie.

Czy wkrótce Matty Cash stanie się Mateuszem Kasowskim? W tym największy jest ambaras, aby dwoje chciało naraz. Sam zawodnik wygląda na zdeterminowanego, by rozpocząć karierę międzynarodową, ale czy Paulo Sousa i jego otoczenie będą zainteresowani po trosze „naturalizowanym” reprezentantem?

 

Related Articles