Od lat głośno mówi się o perspektywie utworzenia Super Ligi dla najsilniejszych i najbogatszych klubów piłkarskich w Europie. FIFA właśnie wydała oświadczenie, że jeśli coś takiego wkrótce powstanie, to zawodnicy biorący w tym udział – nie zagrają na mistrzostwach świata.

Jeszcze kilka tygodni temu prezydent UEFA – Aleksander Ceferin – zdecydowanie skrytykował pomysł utworzenia Super Ligi. Stwierdził, że coś takiego tylko pogłębi dystans między mniejszymi i większymi klubami, a dla tych mniejszych będzie oznaczało ruinę pod względem finansowym. UEFA ewidentnie boi się tego, że powstanie niezależny byt i opowiedzą się za tym najsilniejsze kluby w Europie. To zdecydowanie uderzyłoby po kieszeni europejską federację piłkarską, która mogłaby stracić to, co ma najcenniejsze – Ligę Mistrzów i miliardy wpływów z transmisji telewizyjnych.

Wielu klubom nie podobają się zasady w europejskiej piłce, choćby Finansowe Fair Play, bo nie mogą w ten sposób rozrzutnie wydawać pieniędzy na wzmocnienia, tylko muszą liczyć bilans zysków i strat. Cały czas mają się toczyć zakulisowe rozmowy na ten temat. "The Times" podał informację, że ligę miałoby utworzyć 15 drużyn, w tym aż 6 z Anglii. Cała liga zawierałaby 15 klubów założycielskich oraz pięć innych, zakwalifikowanych do danej edycji. Wszystko zostałoby podzielone na dwie grupy po 10 drużyn, a mecze zastąpiłyby po prostu w terminarzu Champions League. Straty wywołane COVID-em miały tylko przyspieszyć dyskusje.

Gianni Infantino, czyli obecny prezes FIFA, od lat krytykuje ten projekt. Negocjacje na temat nowego europejskiego bytu muszą być gorące, bo popularny "łysy z UEFA", a raczej teraz… "łysy z FIFA" wydał specjalne oświadczenie: – W świetle ostatnich spekulacji medialnych na temat utworzenia zamkniętej europejskiej „Super League” przez niektóre europejskie kluby, FIFA i sześć konfederacji (AFC, CAF, Concacaf, CONMEBOL, OFC i UEFA) chciałyby razem raz jeszcze podkreślić, że takie zawody nie byłyby uznawane ani przez FIFA, ani przez żadną federację. Żaden klub lub zawodnik, który bierze udział w takich rozgrywkach nie miałby prawa uczestniczyć w jakichkolwiek rozgrywkach organizowanych przez FIFA lub jedną z naszych federacji.

Tym samym Infantino dał mocny sygnał – jeśli utworzycie sobie Super Ligę, to ja nie pozwolę waszym piłkarzom zagrać na mundialu.