
To miało stać się już rok temu, ale pandemia zburzyła plany rzeszy fanów futbolu. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Dziś wieczorem rozpoczyna się Euro 2020, a w meczu otwarcia na Stadio Olimpico w Rzymie zagrają reprezentacje Turcji i Włoch.
Krótka ściągawka dla bardziej „niedzielnych” kibiców? W turnieju biorą udział 24 drużyny, podzielone na 6 grup. Z każdej grupy do 1/8 finału bezpośrednią wchodzą po dwie najlepsze drużyny, ale szanse na awans mają także ekipy z 3. miejsc. Cztery z sześciu z najlepszym bilansem (punkty, a przy równości różnica bramek) wchodzą do 1/8 finału, a pozostałe dwie podzielą los drużyn z 4. miejsc w grupie i zakończą udział w imprezie na trzech meczach grupowych. Później wszystko jest już normalnie – w fazie pucharowej zwycięzca gra dalej, przegrywający odpada. Aż do finału w Londynie, który rozegrany zostanie 11 lipca. Czeka nas więc miesiąc piłkarskich emocji z raptem kilkoma dniami przerwy. Łącznie aż 51 spotkań.
I jeszcze jedno – czujny czytelnik już zauważył, że mecz otwarcia rozgrywany będzie w stolicy Włoch, a finał w stolicy Anglii. Czy to właśnie te dwa kraje organizują Euro 2020? Otóż nie. Organizatorami jest 11 miast. Docelowo miało ich być 12, ale prawo organizacji stracił Dublin, a zastąpił go Sankt Petersburg, który i tak miał już swoje mecze. Gdzie zatem toczyć się będą spotkania Euro 2020? W Rzymie, Baku, Amsterdamie, Bukareszcie, Budapeszcie, Glasgow, Monachium, Sankt Petersburgu, Kopenhadze, Sewilli i wreszcie Londynie. Wembley będzie miało szczególny przywilej organizacji obydwu półfinałów oraz finału.
Zgarnij darmowy zakład z Unibet
Dość o sprawach dla większości oczywistych. Skupmy się na dzisiejszej inauguracji. Włosi zdobyli w historii jedno mistrzostwo Europy, ale było to 53 lata temu. Później dwukrotnie przegrywali finały (2000 i 2012), a raz doszli do półfinału (1988). Ostatnie Euro we Francji zakończyli na ćwierćfinale i konkursie rzutów karnych z Niemcami, kiedy Simone Zaza „popisał się” strzałem wysoko nad poprzeczką po błazeńskim nabiegu na piłkę. Na poprzedniej wielkiej imprezie Italii w ogóle zabrakło, bowiem Squadra Azzurra nie zakwalifikowała się na Mundial w Rosji. Teraz pod wodzą Roberto Manciniego Włosi nie tylko wracają na salony, ale od razu są wymieniani w gronie kandydatów do medalu.
Trudno się dziwić. By znaleźć ostatnią porażkę reprezentacji Włoch trzeba przekopać się do 2018 roku! 10 września w meczu Ligi Narodów Włochy przegrały z Portugalią 0:1 na wyjeździe. Od tamtej pory zespół Manciniego rozegrał 27 spotkań i nie przegrał żadnego z nich! 22 zwycięstwa i 5 remisów! Naprawdę imponujący bilans. Kwalifikacje do Euro 2020 Włosi zakończyli z kompletem zwycięstw. W Lidze Narodów wygrali grupę z Holandią, Polską i Bośnią. Walkę o Mundial rozpoczęli od 9 punktów w trzech meczach. W dwóch towarzyskich meczach przed czempionatem Starego Kontynentu dwukrotnie wygrali. Mało tego – w żadnym z ostatnich ośmiu meczów Italia nie straciła nawet gola! Kolejno 4:0 z Estonią, 2:0 z Polską, 2:0 z Bośnią, 2:0 z Irlandią Północną, 2:0 z Bułgarią, 2:0 z Litwą, 7:0 z San Marino i 4:0 z Czechami. Rywale może i średnio ekskluzywni, ale i tak taka seria wyników jest godna podziwu. A dziś Włochom pomagać będą także ściany piłkarskiego Koloseum, czyli Stadio Olimpico.
Turcja nie jest stoi jednak na pewno na straconej pozycji. Dość powiedzieć, że drużyna Senola Gunesa w marcu mocno zaskoczyła faworyzowaną Holandię. W meczu el. MŚ Turcja wygrała z Oranje 4:2. Potem na wyjeździe rozbiła Norwegię 3:0, ale do pełni szczęścia zabrakło zwycięstwa ze słabą Łotwą – remis 3:3 pokazał, że Turcy są zespołem nierównym, ale na pewno bardzo dobrze usposobionym ofensywnie. Trzy mecze towarzyskie przed Euro raczej nie naprowadzają nas zbytnio na odpowiedź, w jakiej formie zobaczymy dziś zespół znad Bosforu – 2:1 z Azerbejdżanem, 0:0 z Gwineą i 2:0 z Mołdawią. Wielka niewiadoma. Wszystko jednak wskazuje na to, że największą gwiazdą Turków na tym turnieju będzie świeżo upieczony mistrz Francji z zespołem Lille, bardzo skuteczny Burak Yilmaz, który ma przecież już na karku 35 wiosen.
Loteria Euro 2020 z pulą 5000000 PLN!
Początek meczu otwarcia o 21:00. My już przebieramy z nogi na nogę.