Trwa nietypowy dla piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezon. Rozgrywki pierwszy raz w historii zostały przerwane już w połowie listopada z powodu rozpoczynającego się mundialu w Katarze. Powrót do gry podczas 18. kolejki zaplanowany jest na ostatni weekend stycznia, o ile pogoda w Polsce na to pozwoli. Co słychać u naszych ligowców i jak przygotowują się do rundy wiosennej?
Nasz przegląd rozpoczniemy od samego dołu tabeli po 17. kolejce rozgrywek PKO Ekstraklasy. Miejsce po miejscu zapoznamy się z sytuacją każdego z klubów krajowej elity. Na pierwszy ogień zamykająca tabelę Miedź Legnica, której zawodnicy po ostatnim ligowym spotkaniu udali się na prawie trzytygodniowe urlopy. Pierwszy etap przygotowań wystartował 2 grudnia. Zespół rozegrał dwa mecze kontrolne z Górnikiem Zabrze (porażka 1:3) oraz czeskim FK Jablonec (wygrana 2:0). W pierwszym z meczów byli testowani dwaj obcokrajowcy – Włoch Davide Petrucci (Hapoel Beer Szewa) i Grek Giannis Massouras, znany z występów w Zabrzu, pozostający obecnie bez klubu. Obaj nie znaleźli jednak uznania w oczach trenera Grzegorza Mokrego. W przerwie świąteczno-noworocznej zawodnicy pracowali indywidualnie. Styczeń będzie dla Miedzi bardzo intensywny. Najpierw sparing z niemieckim trzecioligowcem, Dynamem Drezno, następnie 10-dniowy obóz w Turcji, gdzie legniczanie zagrają z FC Hradec Kralove (Czechy), Neftczi Baku (Azerbejdżan) oraz FK Mladost Lučani (Serbia). Transferów póki co brak.
Dużo dzieje się w Koronie Kielce. Jeszcze w październiku od prowadzenia zespołu został odsunięty trener Leszek Ojrzyński. Jego miejsce, najpierw tymczasowo, zajął Kamil Kuzera i to właśnie on będzie odpowiadał za walkę o utrzymanie w Ekstraklasie. Z Koroną pożegnało się 4 zawodników. Filipe Oliveira trafił do portugalskiej Vitorii Setubal, Grzegorz Szymusik wylądował w Chojniczance, zaś z Luką Zarandią i Mario Zebiciem rozwiązano umowy. Do Kielc przybyli zaś Kanadyjczyk z polskim paszportem, Dominick Zator grający w kanadyjskiej ekstraklasie, ponadto jako wolny gracz został pozyskany Hiszpan David Gonzalez Plata, znany jako Nono. Hiszpański pomocnik w ubiegłym sezonie był klubowym kolegą Mateusza Bogusza w drugoligowym UD Ibiza z Segunda Division. Ostatnim nabytkiem jest Bartosz Kwiecień z pierwszoligowej Resovii. Za Koroną dwa sparingi z Górnikiem Łęczna (4:0) i GKS-em Katowice (0:1). Kielczanie przebywają na dwutygodniowym zgrupowaniu w Turcji, gdzie zagrają 3 test-mecze, ale jedynym znanym rywalem żółto-czerwonych jest Ujpest Budapeszt.
W strefie spadkowej jest również Piast Gliwice, który podobnie jak Korona zmienił trenera. Po 5 latach pracy z posadą pożegnał się Waldemar Fornalik, a jego miejsce zajął Aleksandar Vuković. Gliwiczanie do 3 grudnia przebywali na urlopach, po czym udali się na kilkudniowe zgrupowanie do Wałbrzycha. Tam zmierzyli się w sparingu z czwartoligowymi Karkonoszami Jelenia Góra, wygrywając aż 8:0. Dwa dni przed wylotem na zgrupowanie do Hiszpanii “Piastunki” zagrają towarzysko ze Śląskiem Wrocław. Podczas obozu w L’Albir, znajdującym się na hiszpańskim wybrzeżu niedaleko Alicante, podopieczni trenera Vukovicia zmierzą się ze szwajcarskim FC Lugano, węgierskim Ferencvarosem Budapeszt, niemieckim drugoligowcem Arminią Bielefeld oraz zespołem Związku Piłkarzy Hiszpańskich. Ta ostatnia drużyna daje szansę pokazania się hiszpańskim graczom pozostającym bez klubu. Dzięki takiemu sparingowi w 2013 roku do Piasta trafili m.in. Ruben Jurado czy Fernando Cuerda. Personalnie w Piaście w zasadzie bez zmian – Jakub Szmatuła zakończył piłkarską karierę, zostając jednocześnie asystentem trenera bramkarzy, a jedynym dotychczasowym nabytkiem jest transfer 18-letniego Szczepana Muchy z trzecioligowego Rekordu Bielsko-Biała.
W znajdującym się tuż nad “kreską” Zagłębiu Lubin także spore zmiany. Zwolnionego Piotra Stokowca zastąpił… zwolniony z Piasta Waldemar Fornalik. “Miedziowi” jako jedni z nielicznych po zakończeniu rundy jesiennej nie rozegrali w 2022 roku żadnego sparingu, wracając jedynie na krótko do treningów przed przerwą świąteczno-noworoczną. Napięty terminarz będą mieli za to w styczniu. Podczas 14-dniowego obozu w Turcji lubinianie rozegrają aż 5 gier kontrolnych, a ich przeciwnikami będą rumuńskie FC Botoșani, 1. FC Magdeburg z 2. Bundesligi, czeski Bohemians Praga 1905, serbski drugoligowiec PFK Grafičar Belgrad oraz mistrz Bułgarii, Ludogorec Razgrad. Ostatni z rywali wydaje się być idealnym przetarciem dla “Miedziowych”, którzy w 18. kolejce zagrają na wyjeździe w dolnośląskich derbach ze Śląskiem Wrocław. O zmianach personalnych w zespole z Lubina na razie cisza.
Piłkarze gdańskiej Lechii po ostatnim meczu rundy jesiennej rozegrali jeszcze sparing z lokalnym rywalem z III ligi, Gedanią, wygrany 1:0 po golu Bassekou Diabaté. Następnie od 3 grudnia przebywali na urlopach. Obecnie zespół ćwiczy na krótkim obozie w Cetniewie, który zakończy sparingiem z kolejnym trzecioligowcem, Cartusią Kartuzy. Później gdańszczanie ruszają na kilkunastodniowy obóz do tureckiego Side. Tam zagrają trzy test-mecze z Petrolul Ploiești z Rumunii, mistrzem Serbii, Crveną zvezdą Belgrad oraz czeskim FC Hradec Kralove. Trener Marcin Kaczmarek zdecydował, że Tomasz Neugebauer rundę wiosenną spędzi na wypożyczeniu w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Z wypożyczenia wraca natomiast Jan Biegański, który jesienią ubierał koszulkę GKS-u Tychy. Lechia wzmocniła się na pozycji prawego obrońcy, pozyskując z Pogoni Szczecin Jakuba Bartkowskiego. W poprzednich latach “Lechiści” potrafili robić kadrowe rewolucje, zatem niewykluczone, że to nie koniec ruchów kadrowych nad Bałtykiem.
Jedną z drużyn, która błyskawicznie wyruszyła na zagraniczne zgrupowanie jest Jagiellonia Białystok. Zespół z Podlasia już od 2 stycznia przebywa w tureckim Belek, gdzie rozegra 3 sparingi z rumuńskim FC Hermannstadt, węgierskim Paksi FC oraz Radnickim Niš z serbskiej ekstraklasy. Wcześniej piłkarze “Jagi” odpoczywali na urlopach aż do 14 grudnia, a następnie trenowali na własnych obiektach. Po powrocie z obozu w Turcji białostoczanie, na tydzień przed startem rundy wiosennej, zmierzą się jeszcze na wyjeździe z drugoligowym Motorem Lublin. Z Jagiellonią definitywnie pożegnał się Konrad Wrzesiński, który już w poprzednim sezonie był wypożyczony do Stali Mielec. Raczej nie należy spodziewać się nowych nazwisk w Białymstoku, bowiem na zgrupowanie do Turcji trener Maciej Stolarczyk, oprócz kadry z rundy jesiennej, zabrał tylko 2 zawodników z zespołu rezerw – Japończyka Hikaru Matsui oraz Michała Samborskiego. Ewolucja, nie rewolucja.
W przeciwieństwie do wielu ligowych rywali zespół Górnika Zabrze kontynuował pracę po ostatnim ligowym spotkaniu aż do 10 grudnia. W tym czasie zabrzanie rozegrali trzy spotkania kontrolne z Odrą Opole (4:1), Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:0) oraz Miedzią Legnica (3:1). Po przerwie świąteczno-noworocznej “Górnicy” wrócili do treningów już 3 stycznia, a grafik mają niezwykle napięty. W święto Trzech Króli zagrają w Essen z miejscową ekipą Rot-Weiß z 3. Bundesligi. Następnie, w niedzielę czternastokrotni mistrzowie Polski zagrają w halowym turnieju Schauinsland Reisen-Cup w miejscowości Gummersbach. Kibicom pamiętającym lata 90. może zakręcić się łezka w oku na flashbacki z występów Widzewa w tego typu imprezach. W turnieju wezmą udział HSV Hamburg, Blau-Weiß Lohne, Karlsruher SC , Rot-Weiss Essen oraz 1. FC Kaan Marienborn. Pierwsze dwie drużyny będą grupowymi rywalami zespołu trenera Bartosza Gaula. Po powrocie z Niemiec i dniu odpoczynku zabrzanie ruszają na obóz do tureckiego Belek, gdzie rozegrają 3 sparingi. Rywale jeszcze nie są znani. O ruchach kadrowych jest w tej chwili cicho. Górnik co prawda testował hiszpańskiego napastnika, Manela Martineza z uzbeckiego Surxon Termiz, który nawet strzelił gola Podbeskidziu, ale później słuch o nim zaginął.
Śląsk Wrocław rozpoczął urlopy po zakończeniu ligowego starcia z Legią Warszawa. Podopieczni trenera Ivana Đurđevicia wrócili do zajęć 5 grudnia i rozpoczęli trzytogodniową indywidualną pracę. Zaraz po świętach wrocławianie wyruszyli na krótkie, trzydniowe zgrupowanie w góry do Karłowa niedaleko Zieleńca. Jego celem była praca nad siłą i wytrzymałością oraz jednoczesna dalsza integracja zespołu. Obecnie drużyna Śląska trenuje na własnych obiektach przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu przed sobotnim sparingiem z Piastem Gliwice. Nastepnego dnia wrocławianie wyruszają do tureckiego Belek, gdzie podczas niemal dwutygodniowego zgrupowania rozegrają cztery sparingi. Przeciwnicy wciąż nie zostali podani do publicznej wiadomości. Póki co jedyną zmianą personalną w Śląsku jest powrót Szymona Michalskiego z wypożyczenia do pierwszoligowej Skry Częstochowa.
Sporo ciekawego działo się w Radomiu. Piłkarze Radomiaka po zakończeniu rundy jesiennej trenowali do 25 listopada, a zwieńczeniem tego okresu był sparing z RB Lipsk w centrum treningowym uczestnika 1/8 finału Champions League. Trzecia drużyna obecnego sezonu Bundesligi wystąpiła w ligowym składzie, bez uczestników katarskiego mundialu. Nie dziwi zatem wygrana niemieckiej drużyny w stosunku aż 6:0. Następnie podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego rozpoczęli urlopy trwające do 2 stycznia. W niedzielę Radomiak pakuje się w samolot i rusza, a jakżeby inaczej, do Belek w Turcji. Tam zespół “Zielonych” zmierzy się z rumuńskimi Sepsi OSK Sfântu Gheorghe i FC Botoșani, a także Alemannią Akwizgran z czwartej ligi niemieckiej oraz Neftczi Fargona z ekstraklasy Uzbekistanu. W drużynie z Radomia nastąpiło kilka zmian kadrowych. Do FC Sankt Pauli trafił najlepszy strzelec Radomiaka, Maurides. W jego miejsce pozyskano Kolumbijczyka Jeana Franco Sarmiento z trzecioligowej Pogoni Grodzisk Mazowiecki, który w 15 spotkaniach zdobył aż 14 goli. Ponadto w zespole Radomiaka pojawił się hiszpański skrzydłowy Berto Cayarga, jesienią pozostający bez klubu, a w poprzednim sezonie grający w FC Cartagena w LaLiga 2. Zagraniczny zaciąg w Radomiu liczy już 12 zawodników.
O tym co słychać w górnej połowie tabeli przeczytacie w II części raportu, która pojawi się na naszym blogu jutro.