Po ostatnim tygodniu znamy już mistrza i zdobywcę Pucharu Polski. Jakie niewiadome pozostały? Kwestia srebrnych i brązowych medali. Ostatnie miejsce w eliminacjach Ligi Konferencji za zajęcie 4. lokaty w lidze. No i oczywiście spadek. Tym będziemy się emocjonować podczas dwóch ostatnich serii gier. A teraz wyróżnienia.
BLOTKI
Wasyl Kraweć – nagroda dla całego Lecha Poznań, ale symbolicznie za mecz ze Stalą Mielec także dla Wasyla Krawecia. Ukrainiec wszedł na boisko w 88. minucie i już minutę później wpisał się na listę strzelców! Cóż za trenerski nos Macieja Skorży! Niestety, był to gol samobójczy i to w dodatku po naprawdę kuriozalnej sytuacji. Lech przegrał ze Stalą 1:2 i zajmuje sobie bezpieczne 10. miejsce. Za chwilę Kolejorza wyprzedzić mogą takie „potęgi” tego sezonu jak Cracovia czy Wisła… Zresztą, Cracovia zdobyła już teraz więcej punktów, ale startowała z minusem.
W Poznaniu majówka nie majówka, forma równa. #LPOSTM pic.twitter.com/mu4CXFgbZR
— CWKS81 (@cwks81) May 1, 2021
Skuteczność – w 28. kolejce obejrzeliśmy aż trzy bezbramkowe remisy, a łącznie zawodnicy pokusili się o strzelenie 12 goli w 8 meczach. No szału delikatnie mówiąc nie ma. To była zresztą mocno nijaka kolejka. Legia miała świętować mistrzostwo po zwycięstwie nad Wisłą, a tymczasem dostała tytuł już w środę, po potknięciu Rakowa w Białymstoku.
Górnik Zabrze – bez zwycięstwa od połowy marca. Sześć ostatnich meczów? Pięć porażek i remis. Gdyby nie solidne punktowanie jesienią, dziś mogłoby być gorąco. Górnicy mogą być jednak pewni udziału w przyszłym, 18-zespołowym sezonie. Pytanie czy z Marcinem Broszem na pokładzie, bo ten temat staje się ostatnio coraz częściej poruszany.
ASY
Jakub Świerczok – ten as trafia do naszej rubryki regularnie i nie może być inaczej. W poniedziałek Piast Gliwice pokonał Podbeskidzie 2:0, a obie bramki zdobył oczywiście Świerczok. Łącznie ma ich więc już 14. Gdzie w przyszłym sezonie zagra Świerczok? Tego nie wiemy, ale na pewno nie zdziwimy się, jeśli trafia do 26-osobowej kadry Polski na Euro 2020. Dał selekcjonerowi dużo powodów, by go powołać.
Stal Mielec – nie byliśmy i nie jesteśmy zwolennikami zmian trenera w stylu mieleckiej Stali z ostatniego miesiąca. Ale jakby nie patrzeć w trzech ostatnich meczach beniaminek zdobył aż 7 punktów i wygląda na to, że jest dużo bliżej utrzymania w Ekstraklasie. Kluczowy może okazać się zaległy mecz z Rakowem w środę. Jeśli uda się zdobyć punkty, Podbeskidzie będzie już praktycznie pogrzebane.
Raków Częstochowa – w lidze tylko remis z Jagą i utrata matematycznych szans na mistrzostwo, ale dzięki zdobyciu Pucharu Polski będziemy mieli w ostatnich dwóch kolejkach więcej emocji. Walka o 4. miejsce ma bardzo wymierny sens, dlatego trzeba pochwalić zespół Marka Papszuna, który na 100-lecie klubu zdobył pierwsze tak poważne trofeum. Wiadomo też, że będzie ono okraszone medalem ligowym – nie wiemy jeszcze tylko czy srebrnym czy brązowym. Tak czy inaczej – brawo i gratulacje!