Skip to main content

Wtorkowo-środowa kolejka Ekstraklasy już za nami, zatem pora już 26. raz w tym sezonie wyłonić blotki i asy.

BLOTKI
Peter Hyballa – po raz kolejny wyróżnienie w tej kategorii wędruje w ręce Wisły Kraków i osobiście jej trenera. Już ostatnim razem zwracaliśmy uwagę na beznadziejną grę i wyniki Białej Gwiazdy w ostatnim czasie. Czy coś się zmieniło na plus? A gdzie tam! Wisła przegrała z Zagłębiem Lubin, dla którego było to trzecie zwycięstwo z rzędu. Ostatni raz Miedziowi taką serię zaliczyli w sezonie… 2016/17. Znamienne. Aha, ważne info. Wisła przegrała aż 1:4…

Podbeskidzie Bielsko-Biała – początek rundy był obiecujący i wydawało się, że Górale mogą wypracować sobie solidną punktową poduszkę bezpieczeństwa. Ale nic z tych rzeczy. Ostatnio drużyna z Beskidu głównie przegrywa, a we wtorek we frajerski sposób uległa 3:4 Śląskowi Wrocław. Końcówka tego szalonego meczu należała do Podbeskidzia, ale niewykorzystane sytuacje się zemściły. Gol Roberta Picha przesądził o wygranej wrocławian. Podbeskidzie dzień później wylądowało na ostatnim miejscu w tabeli, bowiem fartowny punkt zanotowała Stal Mielec, remisując 3:3 z Jagą.

Wisła Płock – ostatnie zwycięstwo Nafciarze odnieśli w Walentynki. Od tamtej pory w 10 meczach zdobyli… 4 punkty. To oczywiście cztery remisy. Gdyby beniaminki z Mielca i Bielska-Białej nie ślimaczyły się z punktowaniem, dziś Wisła drżałaby o utrzymanie. Póki co jednak spadek na 14. miejsce po porażce z Cracovią nie jest jeszcze tak straszny, bo wciąż Podbeskidzie ma 5 pkt mniej. Generalnie jednak obie Wisły grają w ostatnim czasie po prostu katastrofalnie. Jak widać niekoniecznie pomogła nawet zmiana trenera.

ASY
Legia Warszawa
– trzeba wyróżnić lidera i prawdopodobnego mistrza kraju. Wytrzymał presję. W ostatnich dwóch latach Legioniści nie potrafili pokonać Piasta. Gdyby stracili punkty i tym razem, ich przewaga nad Pogonią stopniałaby do ledwie 3 lub 4 punktów. Emocje w walce o tytuł, znów byłyby możliwe. Teraz są jednak mniej prawdopodobne, bo Legia całkiem zasłużenie wywiozła w Gliwic komplet punktów, a zwycięskiego gola w drugiej odsłonie zdobył Rafa Lopes.

Walka o wicemistrzostwo – zakładając, że Raków Częstochowa pokona Stal Mielec w zaległym meczu, walka o wicemistrzostwo będzie bardzo ciekawa. Podopieczni Papszuna i Runjaicia narzucili w ostatnim czasie wysokie tempo. Legii raczej nie dogonią, ale ich póki co korespondencyjna rywalizacja także budzi zainteresowanie. Piszemy póki co, bo w ostatniej kolejce dojdzie do bezpośredniej konfrontacji zespołów z Częstochowy i Szczecina. Prawdopodobnie będzie to mecz o srebro.

Walka o 4. miejsce – na dziś nawet nie wiadomo czy 4. miejsce da w ogóle awans do eliminacji Ligi Konferencji. By tak się stało, Raków musi wygrać 2 maja finał Pucharu Polski z Arką Gdynia. To scenariusz całkiem prawdopodobny, a jeśli tak się stanie, to czeka nas arcyciekawa końcówka Ekstraklasy w walce o miejsce 4. Sytuacja na dziś? Piast 38, Śląsk 38, Lechia 38, Zagłębie 38, Warta 36. Tercetu drużyn z dorobkiem 33 oczek już raczej nie wymienimy, bo przy tak dużej konkurencji jest to mało realne. Awans do pucharów do zastrzyk pieniędzy do klubowej kasy, więc liczymy, że nasi ligowcy podejdą do tego poważnie.
 

Related Articles