Do rozpoczęcia Mundialu pozostało mniej niż 150 dni. Nim dobrze się obejrzymy, w Rosji rozpocznie się piłkarskie szaleństwo. Mimo że za oknami do letniej gorączki jeszcze bardzo daleko, to nawet w zimowej scenerii stycznia możemy zająć się przewidywaniami dotyczącymi Mistrzostw Świata 2018. Kto zostanie złotym medalistą, kto królem strzelców, jak daleko zajdzie reprezentacja Polski? To wszystko i jeszcze trochę, już teraz w naszej ofercie.
Już kilka godzin po losowaniu grup i ustaleniu terminarza Mundialu, pojawiły się u nas zakłady przedmeczowe na spotkania fazy grupowej. Przypomnijmy, że w meczu otwarcia w czwartek 14 czerwca zagrają Rosja i Arabia Saudyjska. Wyraźnym faworytem tej rywalizacji są gospodarze. Następnie w piątek trzy kolejne mecze, w sobotę aż cztery (sic) i od niedzieli znów po trzy. We wtorek 19 czerwca na boisko wybiegną jedenastki reprezentacji Polski i Senegalu i ten mecz z oczywistych względów bardzo nas interesuje. Losowana z pierwszego koszyka drużyna trenera Adama Nawałki jest faworytem w rywalizacji z afrykańskim przeciwnikiem, ale Sadio Mane i spółka to nie pierwsze lepsze „ogórki” i na pewno znajduje to odzwierciedlenie w kursach.
W kolejnych meczach nasi zawodnicy zmierzą się z Kolumbią i Japonią. W meczu z ekipą z Ameryki Południowej kursy są bardzo wyrównane, aktualnie z małym wskazaniem na rodaków Pablo Escobara. Jeśli chodzi o ostatnią grupową przeszkodę, tu faworytami są Polacy, ale czy pokonanie Japonii będzie bułką z masłem? To wątpliwe. Nasza grupa jest wyrównana i może okazać się naprawdę nieprzewidywalna.
Obstawiając Mundial, mamy do dyspozycji ofertę na każdy zespół z osobna i jego końcowe osiągnięcie. W przypadku reprezentacji Polski najbardziej prawdopodobny wariant to odpadnięcie w fazie grupowej, ale podobnie płatne jest odpadnięcie w 1/8 finału. Widać wyraźnie, że mimo wysokiego miejsca w rankingu FIFA, nasi piłkarze wciąż nie zapracowali sobie na odpowiedni wysoką renomę. Poza samym rezultatem drużyny w turnieju, obstawić można też konkretną liczbę punktów w fazie grupowej (najbardziej prawdopodobne opcje dla Polski to 4 i 6) czy też zawodnika, który zdobędzie największą liczbę goli w turnieju dla biało-czerwonych i tu oczywiście, bez niespodzianki, faworytem jest Robert Lewandowski.
Wracając do meczów fazy grupowej – czeka nas w niej kilka szlagierów. Już drugiego dnia turnieju Portugalia zmierzy się z Hiszpanią i choć to Cristiano Ronaldo i spółka są Mistrzami Europy, to za faworyta uchodzi La Furia Roja. W czwartek 21 czerwca zagrają ze sobą Argentyna i Chorwacja. Mocna para, ale większe szanse eksperci dają Messiemu i jego rodakom, którzy wprawdzie przez eliminacje przebrnęli z ogromnym trudem, to jednak sam główny turniej w Rosji nie musi być odzwierciedleniem ich formy z kwalifikacji. W czwartek 28 czerwca obejrzymy mecz Anglii z Belgią, a że nasza grupa będzie już wtedy zakończona, być może śledzić będziemy rywalizację, która wyłoni dla nas rywala w 1/8 finału. Minimalnym faworytem w tym momencie są Belgowie.
Nie odpowiedzieliśmy sobie jeszcze na kluczowe i podstawowe zarazem pytanie – kto jest faworytem całych mistrzostw? Faworytów jest dwóch – obrońcy tytułu Niemcy i Brazylijczycy, którzy znów personalnie są bardzo mocni. Jeśli Neymar będzie w stanie wziąć na siebie ciężar gry drużyny narodowej w najważniejszych meczach, wówczas wszystko jest możliwe. Spore szanse daje się też Francuzom, Hiszpanom czy wspomnianym Argentyńczykom. Dla Leo Messiego może to być najlepsza okazja, by sięgnąć po upragnione mistrzostwo świata.
Najlepszy strzelec turnieju? Wspomniany Messi to jeden z trzech głównych kandydatów, obok Antoine’a Griezmanna i Neymara. Mocno stoją też notowania Cristiano Ronaldo czy Gabriela Jesusa. W dalszej kolejności inni znakomici snajperzy – Alvaro Morata, Romelu Lukaku, Timo Werner, Olivier Giroud, Alexandre Lacazette, Kylian Mbappe, Sergio Aguero, Edinson Cavani, Diego Costa, Harry Kane, Luis Suarez czy nasz Lewandowski.
Można obstawić także najlepszego asystenta Mundialu – tu faworytem jest Neymar, ale niewiele mniejsze szanse daje się Griezmannowi, Davidowi Silvie, Mesutowi Ozilowi, Isco, Toniemu Kroosowi czy Messiemu. Tu w czołówce próżno szukać Polaków – najwyżej stoją akcje Piotra Zielińskiemu, ale można tu zarobić z ponad 100-krotnym przebiciem.