Co się dzieje z Wojciechem Szczęsnym? Polski bramkarz zalicza jeden z najgorszych okresów w swojej karierze, a na pewno najgorszy od kiedy gra na włoskich boiskach. Wczoraj znów był współwinnym porażki Juventusu…
Spotkanie z Napoli miało dla Bianconerich duże znaczenie, bo po dwóch kolejkach podopieczni Massimiliano Allegriego mieli na koncie raptem oczko, a Napoli komplet – 6. Mecz zaczął się po myśli turyńczyków – już po 10 minutach na listę strzelców wpisał się Alvaro Morata. Jednak druga połowa odwróciła losy spotkania, przy współudziale polskich piłkarzy. Matteo Politano wykorzystał prezent Szczęsnego, który zamiast odbić do boku strzał z dystansu, postanowił łapać piłkę. Nie utrzymał jej w rękach, a Politano dopadł do futbolówki i z ostrego kąta wpakował ją do siatki! Szczęsny przedobrzył. Gol na 2:1 dla Napoli padł po rzucie rożnym bitym przez Piotra Zielińskiego. Kuriozalnie zachował się Moise Kean, a okazję wykorzystał Kalidou Koulibaly. Tym samym po trzech kolejkach Napoli ma 9 punktów, a Stara Dama ciągle 1…
Ile punktów miałoby Juve gdyby nie pomyłki Szczęsnego? Przypomnijmy, że w inauguracyjnym spotkaniu z Udinese Polak zawalił dwie bramki, przez co mecz zakończył się remisem 2:2. Raz swoją niefrasobliwością spowodował rzut karny, a za drugim razem zakiwał się z przeciwnikiem, stracił piłkę i klops był gotowy.
Do tego doliczyć należy co najwyżej średnią postawę w meczach reprezentacji. Nie brakowało opinii, że Szczęsny mógł się zachować lepiej przy golu dla Albanii. To samo tyczyło się jego interwencji po strzale Harry’ego Kane’a w meczu z Anglikami. Niby nie były to oczywiste błędy polskiego bramkarza, ale można chyba od niego wymagać czegoś ekstra, a tymczasem znów był to raczej Wojciech NieSzczęsny…
Wiele osób zastanawia się z czego wynika tak wyraźna obniżka formy golkipera Juve. Być może z braku konkurencji w klubie i reprezentacji. Bianconerim nie udało się pozyskać Gianluigiego Donnarummy, a jego imiennik Buffon odszedł do Parmy. Zmiennicy Szczęsnego są po prostu piłkarzami o znacznie niższym poziomie sportowym. Z kolei w kadrze nie ma już Łukasza Fabiańskiego, który zdecydował się odpuścił karierę reprezentacyjną.
Szczęsny, który zawsze jest bardzo pewny siebie poza boiskiem, potrzebuje chyba pomocy psychologa sportowego, bo na boisku pewność zatracił. Popełnia gafę za gafą, a Juventus kosztuje to bardzo drogo. To dopiero początek sezonu, ale najlepsi będą mieli już po 8 punktów przewagi. Dziś zresztą bardzo ciekawie zapowiadająca się rywalizacja Milanu z Lazio. Obie ekipy na razie wyłącznie wygrywały. Wcześniej o trzecie zwycięstwo z rzędu powalczy także mistrz Włoch – Inter. W tym samym czasie Allegri będzie się zastanawiał, co dalej z Polakiem. Ławka czy kolejna szansa?