Transfer Leo Messiego do Interu Miami to niewątpliwie jedno z największych sportowych wydarzeń minionych tygodni. Może to być również „game changer” dla całej ligi MLS. Ta w Polsce wciąż nie jest zbyt dobrze znana i często oceniana jest przez pryzmat stereotypów, powielanych przez „ekspertów” pokroju Tomasza Hajty. Dlatego też serwujemy solidną garść informacje, które powinny pomóc w zrozumieniu specyfiki MLS i osadzeniu transferu Argentyńczyka w odpowiednim kontekście.

1. Skrót MLS to oczywiście po rozwinięciu Major League Soccer.

2. Liga powstała w 1993 roku, rok przed Mistrzostwami Świata rozgrywanymi w USA.

3. Poprzednikiem MLS było NASL (North American Soccer League). Liga została założona w 1967 roku i rozwiązana w 1985. W swoim prime time przyciągała na trybuny rzesze kibiców, którzy mogli oglądać piłkarzy pokroju Johana Cruyffa, Gerda Müllera, Eusébio, Bobby’ego Moore’a i George’a Besta.

4. Po upadku NASL aż do powstania MLS Stany Zjednoczone pozostawały bez najwyższej ligi piłkarskiej.

5. Choć formalnie MLS powołana do życia została w 1993 roku, pierwsze mecze rozegrano dopiero w 1996 roku. Tyle trwały przygotowania organizacyjne, budowanie struktur i powoływanie do życia profesjonalnych klubów.

6. W inauguracyjnym sezonie 1996 w MLS zagrało 10 drużyn. Pierwszy mecz odbył się 6 kwietnia, a zagrały w nim San Jose Clash i DC United. Na trybunach zasiadło ponad 30 tys. fanów.

7. Pierwszymi zagranicznymi gwiazdami MLS byli Jorge Campos z Meksyku i Carlos Valderrama z Kolumbii.

8. Obiecujący inauguracyjny sezon zakończył się mistrzostwem DC United, które w finałowym meczu pokonało Los Angeles Galaxy.

9. Z czasem liga zaczęła tracić na popularności, a wśród powodów wymieniało się wprowadzanie nietypowych rozwiązań – rzuty karne w przypadku remisu, zegar odliczający czas gry. Również klęska reprezentacji USA na mundialu w 1998 roku przyczyniła się do spadku zainteresowania soccerem w Stanach.

10. Szacuje się, że MLS straciła 250 milionów dolarów w ciągu pierwszych pięciu lat i ponad 350 milionów dolarów między jej założeniem a 2004 rokiem.

11. Mimo wszystko zaczęły powstawać stadiony stricte piłkarskie, dzięki czemu kluby nie musiały już współdzielić swoich obiektów z ekipami futbolu amerykańskiego.

12. Początek XXI wieku to kilka kamieni milowych dla rozwoju piłki za oceanem. Jednym z nich był awans reprezentacji „Jankesów” do ćwierćfinału mundialu 2002.

13. Finał MLS Cup 2002 przyciągnął 61 316 widzów na Gillette Stadium, największą frekwencję w finale MLS Cup do 2018 roku.

14. W 2005 roku władze MLS przyjęło zasady gry w piłkę narzucone przez IFAB.

15. W 2007 roku do ligi dołączyła drużyna Toronto FC, a zatem pierwszy klub z Kanady.

16. Pod koniec 2008 roku większość drużyn MLS miało już swoje własne stadiony, co było elementem planu stabilizacji finansowej całej ligi.

17. Największym transferem pierwszej dekady XXI wieku było oczywiście sprowadzenie Davida Beckhama do Los Angeles Galaxy w 2007 roku. Możliwe było dzięki tzw. Designated Player Rule, zwanej niekiedy „Regułą Beckhama”. Zasada ta pozwalała klubom MLS na zakontraktowanie trzech piłkarzy o wyższym uposażeniu niż wyznaczał limit „salary cap”, co z kolei pozwalało konkurować lidze w sprowadzaniu gwiazd światowego formatu. Beckham był pierwszą z nich.

18. Beckham jest dziś współwłaścicielem Interu Miami, który sprowadził Messiego.

19. Liga niemal rokrocznie powiększała się o kolejne kluby. Czasy 10-zespołowej ligi z końcówki XX wieku minęły bezpowrotnie.

20. W 2011 roku w MLS pojawiła się kolejna wielka gwiazda – Robbie Keane.

21. W tym samym roku mecze MLS przyciągnęły średnią frekwencję 17 872, wyższą niż średnia frekwencja NBA i NHL.

22. W 2013 liczba drużyn zrzeszonych w MLS przekroczyła 20, a średnia frekwencja na meczach przekroczyła 20 tysięcy. To były czasy ekspansji Major League Soccer.

23. W 2014 roku ogłoszono, że nowe drużyny ligi – New York City FC i Orlando City – zadebiutują od sezonu 2015. Ogłoszono też głośne transfery tych ekip – David Villa i Frank Lampard (do Nowego Jorku) oraz Kaka (do Orlando). Właśnie wtedy rodził się stereotyp ligi dla emerytów, który wciąż jest powielany.

24. Kolejne gwiazdy europejskiej piłki, które trafiały za ocean to Giovanni dos Santos, Andrea Pirlo, Steven Gerrard, Didier Drogba czy Sebastian Giovinco.

25. W styczniu 2018 do życia powołany został Inter Miami, a swój debiutancki sezon rozegrał w 2020 roku.

26. W tym samym roku w Los Angeles Galaxy zadebiutował Zlatan Ibrahimović. Szwed w obu sezonach swojej gry zostawał wicekrólem strzelców MLS, raz przegrywając z Josefem Martinezem, raz z Carlosem Velą.

27. W 2022 roku liga podpisała umowę o wartości 2,5 miliarda (!) dolarów z Apple Inc., dzięki której Apple TV będzie głównym nadawcą wszystkich meczów MLS.

28. Aktualnym mistrzem MLS jest Los Angeles FC, które w finale po karnych pokonało Philadelphię Union.

29. Królem strzelców sezonu 2022 został 28-letni Niemiec, Hany Mukhtar.

30. W bieżącym sezonie w lidze gra 29 drużyn, podzielonych na Konferencję Wschodnią i Zachodnią.

31. Major League Soccer od dawna konsekwentnie sprzeciwia się przyjęciu awansów i spadków, nadal wykorzystując stały model oparty na franczyzie, używany w innych ligach sportowych w USA. Tym samym z ligi nie da się spaść.

32. Sezon jest w pełni (liga gra systemem wiosna-jesień), a Inter Miami jest najsłabszą drużyną w stawce Konferencji Wschodniej. Dwa dni temu ekipa z Florydy przegrała szósty kolejny mecz ligowy.

33. Kiepskie wyniki Interu utratą pracy przypłacił dotychczasowy trener, Phil Neville. Wśród jego potencjalnych następców wymienia się Gerardo „Tatę” Martino, który prowadził już Messiego zarówno jako trener FC Barcelony, jak i selekcjoner reprezentacji Argentyny.

34. Liga obecnie nie jest na pewno naszpikowana gwiazdami europejskiej piłki, jak kilka lat temu. Największe nazwiska to Christian Benteke, Carlos Vela, Riqui Puig, Xherdan Shaqiri czy Lorenzo Insigne, Federico Bernardeschi, Victor Wanyama czy nasz Karol Świderski.

35. Świderski ma w tym sezonie 5 goli i 3 asysty.

36. Poza Świderskim (Charlotte FC) w bieżącym sezonie MLS występuje jeszcze sześciu Polaków – Jan Sobociński i Kamil Jóźwiak (obaj również Charlotte FC), Mateusz Klich (DC United), Mateusz Bogusz (Los Angeles FC), Jarosław Niezgoda (Portland Timbers) oraz Kacper Przybyłko (Chicago Fire).

37. W przeszłości w najlepszej amerykańskiej lidze soccera grali też Adam Buksa, Przemysław Frankowski, Tomasz Frankowski, Andrzej Juskowiak, Patryk Klimala, Roman Kosecki, Wojciech Krakowiak, Krzysztof Król, Piotr Nowak, Damien Perquis, Jerzy Podbrożny, Mirosław Rzepa, Przemysław Tytoń, Konrad Warzycha, Robert Warzycha i Jacek Ziober.

38. Najliczniejszą kolonię spoza USA w MLS stanowią Kanadyjczycy (47), Brazylijczycy (36) i Argentyńczycy (34).

39. Inter Miami nie jest pierwszym klubem z tego miasta w MLS – wcześniej w lidze występowało Miami Fusion, ale upadła w 2001 roku, po ledwie kilku latach funkcjonowania.

40. Mówi się, że Miami (i Floryda w ogólności) to nie jest najlepsze miejsce do tworzenia wielkiego sportu – dookoła jest mnóstwo innych atrakcji i zajęć.

41. Charlotte FC wchodząc do ligi w zeszłym roku musiało zapłacić 325 milionów dolarów „wpisowego”. Dla porównania kluby, które zakładały MLS 27 lat temu, płaciły po 5 milionów.

42. Co ciekawe, Beckham podpisując w 2007 roku kontrakt z LA Galaxy, wynegocjował sobie możliwość kupienia klubu z expansion fee na poziomie 25 mln. Biorąc pod uwagę fakt, że w 2018 roku, gdy powoływał do życia Inter Miami, kwoty te sięgały już 300 mln, zrobił naprawdę dobry interes.

43. Do tej pory największą gwiazdą Interu Miami był Wenezuelczyk Josef Martinez – ten sam, który w 2018 roku w barwach Atlanta United wygrał rywalizację o koronę króla strzelców z samym „Ibrą”.

44. Za transferem Messiego w dużym stopniu stoi Apple, które nie jest zadowolone z liczby sprzedanych subskrypcji. Po transferze Messiego cyferki mają wystrzelić w górę, bilansując gigantowi wydatki poniesione na ogromny kontakt telewizyjny.

45. Gdy tylko ogłoszono transfer siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki do Interu, ceny biletów na wrześniowe mecze poszybowały w górę, osiągając poziom 624 dolarów, co oznacza dziesięciokrotny wzrost w porównaniu z meczami przed jego dołączeniem. Tańsze bilety można było znaleźć na tegoroczne finały NBA.

46. Konto Interu Miami na Instagramie przeszło od miliona obserwujących na początku czerwca do ponad siedmiu milionów w minioną niedzielę. Obecnie żaden klub MLS, NFL, NHL czy MLB nie ma tylu followersów. Więcej ma kilka ekip NBA.

47. Ponad 70% populacji Miami stanowią Latynosi. Język hiszpański jest niemal równie często spotykany jak angielski.

48. USA będzie gospodarzem przyszłorocznego Copa America (powiększonego o 6 ekip z CONCACAF) oraz wespół z Kanadą i Meksykiem współgospodarzem MŚ 2026. Transfer Messiego ma napędzić koniunkturę na piłkę nożną za oceanem.

49. Kontakt Messiego na Florydzie ma opiewać na kwotę 54 mln dolarów. Czyni go to najlepiej opłacanym sportowcem w Miami – Jimmy Butler, gwiazda Miami Heat (NBA) inkasuje około 37 mln rocznie.

50. Pora rozprawić się ze stereotypem ligi dla emerytów – obecnie średnia wieku w MLS jest niższa niż w Premier League, La Liga, Serie A, Bundeslidze i Ligue 1. Messi akurat tę średnią zawyży.

Ale czy można emerytem nazwać MVP mundialu, który odbył się raptem pół rok temu?