Skip to main content

Raków Częstochowa – skład tej drużyny to w ostatnich latach gorący temat do dyskusji i analiz. Nic dziwnego – mówimy o drużynie, która sięgała po mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski, dwukrotnie zdobywała Puchar Polski oraz reprezentowała nasz kraj w fazie grupowej Ligi Europy. W ciągu dekady Raków zrobił niesamowity progres organizacyjno-sportowy i zadomowił w gronie czołowych drużyn naszej ligi. Rozpoczął się sezon 2024/25 i chcąc wzmocnić skład, Raków Częstochowa sprowadził kilku istotnych graczy, a nade wszystko – na ławkę rezerwowych po rocznej przerwie powrócił Marek Papszun.

 

banner football

 

Jaka będzie kampania 24/25 dla Rakowa? Czy skład Raków Częstochowa ma wystarczająco mocny, by realnie powalczyć o powrót na tron w polskiej piłce? Póki co pytań jest kilka, a od niedawna znamy odpowiedź na jedno z nich – Raków na pewno nie zdobędzie kolejnego Pucharu Polski, bo właśnie odpadł z rozgrywek już na pierwszej przeszkodzie. Przeanalizujmy sobie skład popularnych Medalików, by ocenić, na co stać drużynę Papszuna w trwających rozgrywkach 24/25.

 

 

 Zakłady na mecze Ekstraklasy

 

Raków Częstochowa: skład zespołu

Bramkarze

  • Kristoffer Klaesson (2000)
    Po sprzedaniu za grube pieniądze Vladana Kovacevicia, obsada pozycji bramkarza w Rakowie jest sporą zagwozdką dla Papszuna i jego współpracowników ze sztabu szkoleniowego. Klaesson miał być w Rakowie jedynką, a nawet nie zdążył zadebiutować. Norweg został „odpalony” przez trenera, po tym jak widziano go, stołującego się w amerykańskiej restauracji z dwoma złotymi łukami w logo. Były piłkarz Leeds United jest więc bez klubu, a portal Transfermarkt podaje nawet jego nazwisko jako najbardziej wartościowego z bramkarzy bez kontraktu na świecie – analizowane było to przy okazji kontuzji Marca-Andre ter Stegena i przymiarek Barcelony pod nowego golkipera.
  • Dusan Kuciak (1985)
    Blisko 40-letni golkiper grał w Polsce przez ponad dekadę, reprezentując barwy Legii Warszawa i Lechii Gdańsk. Wydawało się, że zakończył już karierę, ale wtedy odezwał się do niego Raków, który miał problemy na pozycji bramkarza. Kuciak w sezonie 23/24 zagrał w jednym meczu – był to jego 328. występ w Ekstraklasie. W bieżącym sezonie siedzi na ławce.
  • Kacper Trelowski (2003)
    „Jedynką” w zespole Medalików został Kacper Trelowski, który pochodzi z Częstochowy i przewinął się przez grupy młodzieżowe Rakowa. Później wylądował w Sokole Ostróda, a także we wrocławskim Śląsku. Wrócił jednak do Rakowa i póki co jest podstawowym wyborem trenera Papszuna, choć można zakładać, że zimą klub spod Jasnej Góry będzie rozglądał się za wzmocnieniem na tej pozycji. Jeśli Papszunowi marzy się naprawdę konkurencyjny skład, Raków Częstochowa musi mieć fachowca między słupkami, a Kovacević zawiesił poprzeczkę wysoko.

 

 

 Zakłady na mecze Ekstraklasy

 

Obrońcy:

  • Zoran Arsenić (1994)
    Doświadczony piłkarz, jeden z liderów Rakowa w mistrzowskim sezonie 22/23. Chorwat ma 30 lat, a w Polsce pojawił się już w 2017 roku, grając w Wiśle Kraków. Potem był w Jagiellonii Białystok, przez chwilę znów w ojczyźnie, a konkretnie w HNK Rijeka. W Częstochowie rozpoczęło się pasmo sukcesów – puchary i mistrzostwo. Obecnie stoper Medalików wraca do zdrowia po operacji stawu skokowego. Pod koniec rundy znów może być istotną częścią układanki trenera Papszuna.
  • Ariel Mosór (2003)
    Jeden z letnich nabytków częstochowskiego klubu. Przymiarki do finalizacji transakcji trwały długo, ale pod koniec okienka Papszun w końcu postawił na swoim. Mosór trafił do Rakowa, gdzie z miejsca stał się podstawowym obrońcą. Jest wychowankiem Unii Warszawa, grał w grupach młodzieżowych Legii i choć właśnie w warszawskim klubie zadebiutował w Ekstraklasie, to prawdziwego rozmachu jego kariera nabrała dopiero w Piaście Gliwice. W ostatnich trzech sezonach był tam kluczowym graczem.
  • Erick Otieno (1996)
    Kenijczyk trafił do Częstochowy wiosną tego roku. W rundzie wiosennej zagrał 11 razy w Ekstraklasie. W bieżącym sezonie gra w większości meczów, choć nie zawsze od pierwszej minuty. W wygranym 5:1 meczu z Zagłębiem Lubin strzelił jedną z bramek, debiutancką na poziomie naszej ligi. Wcześniej Otieno przez kilka lat reprezentował barwy AIK Solna. Grał również w Gruzji i Albanii.
  • Kamil Pestka (1998)
    Długo uchodził za jeden z większych talentów w polskiej piłce na pozycji obrońcy. Pochodzi z Krakowa i wybił się właśnie w Cracovii, z której został sprowadzony do Rakowa przed sezonem 23/24. W pierwszym sezonie po przeprowadzce zagrał tylko 6 razy. Mocno przeszkodziła mu jednak kontuzja. W bieżących rozgrywkach Pestka zagrał w pierwszych sześciu meczach i znów wyleciał z powodu urazu. Wydaje się, że jeśli zdrowie nie będzie mu przeszkadzać, będzie on podstawowym graczem Rakowa i – kto wie – być może kandydatem do gry w reprezentacji Polski.
  • Bogdan Racovitan (2000)
    Urodzony we Francji Rumun to reprezentant swojego kraju – występował choćby podczas ostatniego Euro w Niemczech. Do Częstochowy przeprowadził się z rumuńskiego Botosani. W poprzednim sezonie był niepodważalną postacią w defensywie zespołu Dawida Szwargi. Aktualnie leczy kontuzje – zerwał więzadła krzyżowe w kolanie podczas meczu 3. kolejki z GKS Katowice. Oznacza to, że jeśli zobaczymy go na boisku, to najprawdopodobniej dopiero pod koniec tego sezonu.
  • Matej Rodin (1996)
    Urodzony w Splicie, posiada zarówno obywatelstwo chorwackie, jak i bośniackie. Prawdziwy obieżyświat – grał w bośniackim GOSK, chorwackich NK Lokomotiva Zagrzeb i HNK Sibenik, słoweńskim NK Aluminij Kidričevo, znów w bośniackich klubach – HŠK Zrinjski Mostar i NK Željezničar Sarajewo, we włoskiej Perugii, chorwackim NK Varazdin, w Cracovii, w belgijskim KV Oostende i wreszcie w Rakowie. W poprzednim sezonie wystąpił tylko w pięciu meczach Ekstraklasy, a w trwających rozgrywkach już siedmiokrotnie, z czego cztery razy od pierwszej minuty. Na pewno jest beneficjentem wielu urazów w drużynie spod Jasnej Góry.
  • Milan Rundić (1992)
    To z kolei defensor z Serbii w składzie Rakowa Częstochowa. Grał w ojczyźnie, a także na Słowacji i w Czechach. W Polsce pojawił się w Podbeskidziu, z którego wytransferował go Raków. W Częstochowie grał sporo, choć rundę wiosenną poprzedniego sezonu stracił całkowicie – oczywiście ze względu na kontuzję. Powraca jednak do gry i w tym sezonie złapał już 319 minut we wszystkich rozgrywkach (liga + PP).
  • Stratos Svarnas (1997)
    Raków sprowadził tego gracza przed mistrzowskim sezonem 22/23 i Grek z miejsca stał się podstawowym piłkarzem u trenera Papszuna. Swojego statusu nie stracił również w poprzedniej kampanii. W tym sezonie jest podobnie – gra praktycznie wszystko od deski i do deski. Zdążył już sobie nabić prawie 60 meczów w Ekstraklasie. W Grecji najdłużej związany był z AEK Ateny.

 

 

 

 Zakłady na mecze Ekstraklasy

 

Pomocnicy:

  • Michael Ameyaw (2000)
    Urodzony w Warszawie Polak o ciemnej karnacji skóry. Był w Widzewie Łódź, Bytovii i Piaście Gliwice. W tym ostatnim klubie rozkwitł i stał się wiodącą postacią w lidze, a także kandydatem do gry z orzełkiem na piersi. Dostrzegł to Raków i kilka dni po tym, jak Ameyaw strzelił zwycięskiego gola dla Piasta w meczu z częstochowianami, już był zawodnikiem Rakowa. Ma 24 lata – trudno mówić, że to młody talent, ale najlepsze lata piłkarskiej kariery jeszcze przed nim, a Częstochowa i wymagający trener Papszun to mogą być bardzo dobre warunki do dalszego rozwoju.
  • Peter Barath (2002)
    Węgier rozwijał się jako młodzian w Debreceni VSC, a potem trafił do stołecznego Ferencvarosu. Tam jednak ciężko było mu się przebić do składu. Trafił do Rakowa, w którym wiosną zagrał 10 razy. W tym sezonie zaliczył cztery epizodyczne występy w lidze – łącznie niecała godzina gry.
  • Gustav Berggren (1997)
    Szwed to obecnie kluczowa postać w Rakowie, być może nawet najlepszy piłkarz w drużynie. Trudno wyobrazić sobie skład Rakowa Częstochowa bez Berggrena. Sprowadzony z BK Hacken, w którym grał przez zdecydowaną większość swojej kariery. W mistrzowskim sezonie wystąpił w 25 meczach, w kolejnym w 25. Teraz gra wszystko od deski do deski. Defensywny pomocnik, dobry regulator tempa gry, pracowity, z dobrym rozumieniem gry.
  • Antoni Burkiewicz (2008)
    16-latek jest wychowankiem klubu Krajna Sępólno Krajeńskie. Był też w Juventus Academy Bydgoszcz, a stamtąd sprowadził go Raków. Ostatnio został włączony do kadry pierwszej drużyny, choć ma raczej znikome szanse na grę.
  • Jesus Diaz (1999)
    Raków sprowadził Kolumbijczyka ze Stali Rzeszów, w której był on wyróżniającą się postacią. W ekipie Medalików zadebiutował niedawno, podczas wygranego 5:1 meczu z Zagłębiem. Wiele wskazuje na to, że trener Papszun widzi w nim podstawowego piłkarza.
  • Dawid Drachal (2005)
    Niespełna 20-letni piłkarz z Radomia na ekstraklasowe wody wypłynął w Miedzi Legnica, choć szlify piłkarskie zbierał w stołecznej Escoli Varsovia. W ubiegłym sezonie zagrał w 26 meczach Rakowa, ale tylko połowa z tych występów to spotkania w pierwszej jedenastce. W bieżącym sezonie funkcjonuje praktycznie wyłącznie jako wchodzący z ławki.
  • Jean Carlos Silva (1996)
    W młodości był nawet w akademii Realu Madryt, występował w Granadzie, ale do Polski trafił z mniej znanego klubu Recreativo Granada. Z Wisły Kraków przeszedł do Pogoni Szczecin, gdzie stał się wiodącą postacią całej ligi. Od wiosny 2023 roku w Rakowie, z którym zdążył zaliczyć mistrzostwo Polski. Niepodważalny piłkarz w taktyce Papszuna z wahadłowymi. W obecnym sezonie praktycznie niezmienialny.
  • Władysław Koczerhin (1996)
    Kolejny kluczowy piłkarz w składzie Rakowa Częstochowa. Ukrainiec karierę robił w Zorii Ługańsk i Dnipro Dnipropietrowsk. Gdy wybuchła wojna za naszą wschodnią granicą, trafił do Rakowa. Ma więc już na koncie mistrzostwo i superpuchar. W krótkim czasie przebił już liczbę 75 meczów w naszej lidze i strzelił kilkanaście goli. Kibice Rakowa narzekają ostatnio na jego formę, ale trener Papszun broni swojego ofensywnego pomocnika.

 

 Zakłady na mecze Ekstraklasy

 

  • Lazaros Labrou (1997)
    Miał być jednym z najważniejszych transferów Rakowa w ostatnim okienku. 26-latek grał w juniorach Panathinaikosu, był piłkarzem Panioniosu, PAOK-u czy OFI. Grał też w holenderskich klubach i właśnie z Excelsioru Rotterdam został sprowadzony pod Jasną Górę. Wiążą z nim duże nadzieje, ale na razie Grek gra niewiele i nie błyszczy. Czy potrzebuje czasu na aklimatyzację czy po prostu okaże się niewypałem?
  • Ben Lederman (2000)
    Polak, ale posiadający również paszporty USA i Izraela. Karierę zaczynał w Stanach Zjednoczonych, potem był w Hiszpanii (w juniorach Barcelony!), również w Belgii i Izraelu. Wiosną 2020 roku trafił do Częstochowy i tutaj osiadł. Stał się ważną postacią w zespole Papszuna, co poskutkowało nawet powołaniem do kadry Polski. W tym sezonie gra bardzo niewiele.
  • Tobiasz Mras (2007)
    Wychowanek GKS-u Bełchatów, który do Rakowa trafił jako 14-latek. W poprzednim sezonie grał wyłącznie w rezerwach. Musi czekać na swój debiut w pierwszym zespole.
  • Jerzy Napieraj (2005)
    Kolejny młody piłkarz w kadrze Rakowa, który jak na razie zbiera szlify w drugiej drużynie, a jeśli da sygnał, że jest gotowy, to może liczyć na uwagę trenera Papszuna.
  • Kacper Nowakowski (2006)
    Urodzony w Częstochowie, przeszedł przez wiele grup młodzieżowych w Rakowie i czeka na swój moment w pierwszej drużynie. Póki co – rezerwy.
  • Srdan Plavšić (1995)
    Serb z Crvenej Zvezdy Belgrad trafił do ligi czeskiej, gdzie grał zarówno w Sparcie, jak i Slavii Praga. Do Rakowa trafił z kolei z Banika Ostrawa. Miał być jednym z największych transferów w poprzednim sezonie, ale nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje. Zagrał w 17 meczach i strzelił jednego gola. Od marca leczy kontuzję ścięgna Achillesa. Gdy wróci do pełni zdrowia i formy, ma prawo myślęć o powrocie do podstawowego składu.
  • Vassílios Sourlís (2002)
    Kolejny Grek w składzie Rakowa Częstochowa. Był. Dołączył do drużyny w czerwcu, a 18 września podziękowano mu i rozwiązano z nim kontrakt. Cóż, nie była to oszałamiająca kariera, bo nawet nie zadebiutował w zespole.
  • Fran Tudor (1995)
    Chorwat to piłkarz niepodważalny dla Rakowa. Grał w NK Zagrzeb, w młodej drużynie Panathinaikosu, a także Hajduku Split. Od pięciu lat stanowi o sile Rakowa, grając najczęściej jako prawe wahadło. W Ekstraklasie dobija powoli do 150 meczów i cały czas jest podstawowym wyborem. Omijają go też poważne kontuzje, więc praktycznie zawsze, gdy Raków Częstochowa prezentuje swój skład na mecz, jest w nim Tudor.

 

 Zakłady na mecze Ekstraklasy

 

Napastnicy:

  • Adriano Amorim (2002)
    Brazylijczyk grał w ojczyźnie w kilku mało istotnych klubach, a do Rakowa trafił z portugalskiego Leixoes SC. Póki co gra w większości meczów, ale trudno powiedzieć, by podbijał naszą ligę. Do tej pory bez gola czy choćby asysty. Widać potencjał, nie widać konkretów.
  • Jonatan Braut Brunes (2000)
    W Polsce znany głównie jako kuzyn Erlinga Haalanda. Po wielu latach spędzony w ojczyźnie, poprzedni sezon spędził w belgijskim Oud-Heverlee Leuven, gdzie w 31 meczach zdobył 3 gole. Latem tego roku wybrał ofertę z ekipy Medalików. Póki co w większości meczów wchodził z ławki. Strzelił już jednak 2 gole i na pewno jest to gracz, któremu warto się przyglądać.
  • David Ezeh (2006)
    Młody Fin z nigeryjskim paszportem, urodzony w Helsinkach, był reprezentantem kraju w kategorii U-19. Latem tego roku zasilił kadrę Rakowa – to jego pierwszy zagraniczny klub. Póki co bez debiutu w pierwszej drużynie. Póki co jest wypożyczony z HJK Helsinki, ale częstochowski klub ma możliwość skorzystania z aktywowania opcji zakupu zawodnika do 20 marca 2025 roku.
  • Mateusz Głowiński (2006)
    Od kilku lat w Rakowie, gdzie przechodził przez grupy młodzieżowe. Zaczynał w małym klubie GKS Wikielec. Debiutu w „jedynce” jeszcze się nie doczekał.
  • Ivi Lopez (1994)
    To on poprowadził Raków Częstochowa do mistrzostwa Polski dwa sezony temu i to jego najbardziej brakowało w zeszłym sezonie, gdy w okresie przygotowawczym zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Ivi to „wynalazek” skautingu częstochowskiego klubu, ściągnięty oczywiście z Hiszpanii. Marek Papszun i kibice Rakowa czekają na jego powrót, ale sprawy zdrowotne komplikują się. W dwóch meczach tego sezonu dostał jak na razie kilkuminutowe epizody, ale wciąż nie wszystko jest ok ze zdrowiem Iviego Lopeza. Czy zobaczymy go jeszcze rządzącego ligą, tak jak dwa lata temu?
  • Patryk Makuch (1999)
    Wychowanek SMS Łódź. Przewinął się przez ekstraklasową Miedź Legnica, ale prawdziwą szansę dostał dopiero w Cracovii. Dwa dobre sezonu pod Wawelem poskutkowały letnim transferem do Rakowa. Nie jest to typ supersnajpera, o czym świadczy raptem 11 goli w 78 występach ligowych. Jest to jednak gracz, który dobrze pasuje do futbolu trenera Papszuna. Pracowity, potrafiący grać tyłem do bramki, przedkładający interes drużyny ponad własne zdobycze. Na pewno jeden z ważniejszych letnich transferów 2024 w Ekstraklasie.
  • Tomasz Walczak (2005)
    Wychowanek Legii, był też w Escoli Varsovia. Z Ekstraklasą zapoznał się jako piłkarz Wisły Płock, a od jakiegoś czasu jest zawodnikiem Rakowa. Mało kto jednak o tym wie, bo w pierwszym zespole Medalików zadebiutował dopiero niedawno, podczas pucharowego występu z Miedzią Legnica, notabene zakończonego porażką po rzutach karnych i odpadnięciem.

 

 Zakłady na mecze Ekstraklasy

Czy Raków Częstochowa ma lepszy skład niż w poprzednim sezonie?

Największym wzmocnieniem Rakowa Częstochowa przed startem rozgrywek 2024/25 miał być powrót Marka Papszuna na ławkę trenerską. Mówimy wszakże o architekcie sukcesów Medalików w ostatnich latach. Dawid Szwarga powrócił do roli asystenta, a Raków chce powrócić na szczyt po kompletnie nieudanym sezonie ligowym, zakończonym bez awansu do europejskich pucharów. A mówimy o drużynie, która jak równy z równym walczyła z FC Kopenhagą w ostatniej rundzie eliminacji Champions League latem 2023 roku. Czy Raków ma lepszy skład niż w poprzednim sezonie? Trudno powiedzieć. Sprzedano z dużym zarobkiem Vladana Kovacevicia i Ante Crnaca. Odeszli też piłkarze tacy jak John Yeboah czy Sonny Kittel. Widać wyraźnie, że u Papszuna nie ma miejsca na kompromisu, a zasady nie podlegają negocjacjom i ustępstwom. Najważniejszy jest interes drużyny.

Który klub ma lepszy skład: Raków czy Legia?

Przed sezonem zdaniem bukmacherów to właśnie te dwa kluby były największymi faworytami rozgrywek 2024/25 w Ekstraklasie. Kto więc ma lepszy skład – Raków czy Legia? Nie ocenimy tego ze stuprocentową pewnością. Jedni i drudzy imponowali aktywnością na rynku transferowym. Początek sezonu jest ciut lepszy dla Rakowa, ale trudno mówić o rewelacji, zwłaszcza w kontekście pożegnania z Pucharem Polski już na pierwszym etapie. To jednak Raków wygrał pierwsze bezpośrednie starcie z Legią. Warszawski klub za chwilę rozpoczyna udział w Lidze Konferencji, co na pewno będzie kosztowało drużynę wiele sił i może być korzystne dla rywali w lidze – Rakowa czy poznańskiego Lecha.

Międzynarodowy skład Rakowa Częstochowa

Raków od lat budowany jest w oparciu o zagranicznych piłkarzy i póki co trend się nie zmienia. Wprawdzie częstochowianie sprowadzają też wyróżniających się piłkarzy z Ekstraklasy (Mosór, Makuch, Ameyaw), ale wciąż trzon drużyny stanowią obcokrajowcy, tacy jak Tudor, Arsenić, Racovitan, Koczerhin, Jean Carlos czy Berggren. W szatni Rakowa aż roi się od piłkarzy różnych nacji, ale najważniejszą postacią nie jest żaden z zawodników – nawet Ivi Lopez. To Marek Papszun – skład Rakowa Częstochowa i gra tego klubu wygląda tak, jak wymyśli to ten człowiek.

 

 

 Zakłady na mecze Ekstraklasy

 

Related Articles