W drugiej kolejce TAURON Ligi doszło do niemałej sensacji. Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź przegrały w Bydgoszczy z miejscowym Metalkas Pałacem 2:3. Klub z Bydgoszczy po raz pierwszy od 2019 roku pokonał ŁKS. MVP spotkania została wybrana Pola Nowakowska.
Dla ŁKS-u piąte miejsce, które zajął w minionym sezonie, było wielkim rozczarowaniem. Trzeba zatem było zrobić generalne porządki. W klubie został trener Alessandro Chiappini oraz tylko pięć siatkarek (Klaudia Alagierska, Natalia Dróżdż, Sonia Stefanik, Anastasiia Hryschuk, Zuzanna Górecka). Największa strata ŁKS-u to odejście Valentiny Diouf. Włoszka była gwiazdą zespołu przez ostatnie trzy lata. Zastąpić ją ma Daniela Cechetto. Spoczywają na niej spore oczekiwania, trudno będzie to udźwignąć. Sporą stratą jest także odejście Kamili Witkowskiej do Radomki. Na jej miejsce “ściągnięta” z Rzeszowa została Anna Obiała. W obliczu zakończenia kariery przez Paulinę Maj-Erwardt oraz odejścia Kingi Drabek do BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała, ŁKS musiał znaleźć libero. Z Radomia “wyciągnął” Marię Stenzel, czyli jedną z najlepszych. Zmienniczką będzie zawodniczka z młodzieżowej drużyny, Nikola Jęcek.
Do bardzo dużych zmian doszło także w drużynie Metalkas Pałacu Bydgoszcz. W sumie nie ma się co dziwić. Drużyna z Bydgoszczy to zespół, który zdecydowanie należy do dolnej części tabeli. W ubiegłym sezonie zajął odległe 11. miejsce. Oprócz trenera Martino Volpiniego w Pałacu zostały jeszcze cztery siatkarki (Pola Nowakowska, Dominika Witkowska, Wiktoria Paluszkiewicz oraz Wiktoria Makarewicz). Z kolei osiem zawodniczek opuściło klub, a dziewięć przyszło. Najciekawsze transfery to przyjście Moniki Jagły z LOTTO Chemika Police oraz Marty Łyczakowskiej z Radomki Radom.
W drugiej kolejce TAURON Ligi Pałac Bydgoszcz podejmował u siebie ŁKS. Zdecydowanym faworytem był zespół z Łodzi. Bydgoszczanki ostatni raz pokonały łodzianki 4 stycznia 2019 r. Od tamtej pory Pałac dostawał baty od ŁKS-u. Każdy mecz padał łupem łódzkiej ekipy. Co więcej bydgoszczanki nigdy nawet nie przegrały po tie-breaku. Spotkania kończyły się wynikiem 3:0 bądź 3:1. Nikt zatem nie przypuszczał, że Pałacowi uda się przełamać klątwę ŁKS-u. W pierwszej kolejce znacznie lepiej zaprezentowały się siatkarki z Łodzi. Pewnie pokonały #VolleyWrocław i nie pozostawiły wątpliwości na boisku. MVP tego starcia została wybrana Anna Obiała zdobywając 12 punktów w całym meczu. Z kolei Pałac przegrał na wyjeździe z UNI Opole. Siatkarki z Bydgoszczy nawiązały rywalizację w drugim secie, w którym wygrały do 21. Niestety dla nich pozostałe trzy partie padły łupem miejscowych.
Metalkas Pałac Bydgoszcz – ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (25:20, 13:25, 23:25, 25:21, 15:13)
Ten mecz można podsumować następująco. Pierwszy set – wygrana Pałacu i mała niespodzianka. Drugi set – pełna kontrola ŁKS-u i wyrównanie w partiach. Trzeci set – ŁKS poszedł za ciosem, ale Pałac postawił wysoko poprzeczkę. Łodzianki wygrały minimalną różnicą punktową. Brakowało im tylko postawienia kropki nad “i” i wygrania jeszcze jednej odsłony. Czwartego seta łodzianki przegrały trochę na własne życzenie. W połowie partii miały trzypunktową przewagę (14:17). Jednak ŁKS zaczął popełniać coraz więcej błędów i miał problemy ze skończeniem akcji. Miejscowe wykorzystały problemy przeciwniczek i pewnie wygrały do 21, doprowadzając tym samym do tie-breaka. Początek piątej partii był bardzo wyrównany. W końcówce wiatr w żagle złapały gospodynie. Spotkanie mogły zakończyć o wiele szybciej, bowiem po ataku Dorsman miały piłkę meczową (14:10). Łodzianki jeszcze walczyły i się broniły. Dopiero czwartą z piłek wykorzystała kiwając Makarewicz. Sensacja stała się faktem.
Pomeczowe statystyki:
Blok: Pałac – 10, ŁKS – 9
Asy: Pałac – 8, ŁKS – 6
Zepsute zagrywki: Pałac – 12, ŁKS – 6
Błędy: Płac – 22, ŁKS – 22