Olbrzymie problemy miała Industria Kielce z Al-Najma Club z Bahrajnu. Mistrzowie Polski zagrali beznadziejnie w drugiej połowie, zmarnowali kilka bramek przewagi i wyrwali zwycięstwo w ostatniej akcji meczu. Tak rozpoczęli Klubowe Mistrzostwa Świata nazywane w piłce ręcznej Super Globe, gdzie gra się o naprawdę duże pieniądze.
W piłce ręcznej panuje jeszcze większa europejska dominacja niż w piłce nożnej. Na 15 edycji Super Globe zaledwie raz zwyciężyła drużyna spoza Europy. Praktycznie za każdym razem tytuł trafia w ręce Barcelony albo jakiejś ekipy z Bundesligi. Dwa razy Klubowym Mistrzem Świata był też hiszpański BM Ciudad Real, gdy prowadził go młody wówczas… Tałant Dujszebajew. Kiedyś nie było takiej regularności w rozgrywaniu tego międzynarodowego turnieju. Pierwsza edycja odbyła się w 1999 roku, druga w 2002, trzecia w 2007, czwarta w 2010. Dopiero nieco ponad dekadę temu katarska Doha wzięła na siebie organizację. Tam grano przez dziewięć lat z rzędu. Raz w Katarze grała też drużyna z Kielc, wtedy pod nazwą Vive Targi Kielce. Przegrała w półfinale z PSG i wygrała bardzo wyraźnie (dziewięcioma bramkami) w meczu o brąz z egipskim Al-Ahly.
W Katarze grało po osiem drużyn. Od 2019 roku turniej odbywa się w Arabii Saudyjskiej. Już trzeci raz kluby pojechały na wycieczkę do Ad-Dammam, raz grały też w innym arabskim mieście, w Dżeddzie. W 2020 nie grano przez COVID-19. Gospodarze z Arabii wystawiają dwie ekipy, a liczba uczestników została powiększona najpierw do 10, a od 2022 roku do 12 drużyn. Obecny system wygląda tak, że mamy cztery grupy po trzy zespoły. Z każdej do półfinału awansuje po jednym. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będą to cztery europejskie kluby. Poprzednia edycja jest dobrym punktem odniesienia, ponieważ wtedy po raz pierwszy grało 12 drużyn. Do półfinału weszły 3/4 europejskie. Tylko Benfica się wyłamała, ale po pierwsze była to zdecydowanie najsłabsza drużyna spośród europejskich, a po drugie miała w grupie najsilniejszego nieeuropejskiego rywala, czyli egipskie Al Ahly.
W Super Globe 2023 biorą udział: SC Magdeburg, zwycięzca europejskiej Ligi Mistrzów, ale też obrońca tytułu, Al Ahly z Egiptu, czyli afrykański zdobywca naszego odpowiednika Ligi Mistrzów. Podobnie sprawa ma się z Al-Najmą z Bahrajnu, University of Queensland z Australii, San Francisco CalHeat z USA oraz San Fernando HB z Argentyny. Wszyscy to mistrzowie kontynentów – Azji, Australii, Ameryki Północnej i Ameryki Południowej. Industria Kielce gra jako finalista europejskiej Ligi Mistrzów, a Fuechse Berlin i FC Barcelona dostali dzikie karty. Ci pierwsi to zdobywcy Ligi Europejskiej (czyli taka – powiedzmy – Liga Europy piłki ręcznej), a drudzy to pięciokrotni zwycięzcy Super Globe i najbardziej medialna ekipa świata, więc grzech ich nie zapraszać. Arabowie mają swoje trzy miejsca – dwa dla mistrzów i wicemistrzów ligi saudyjskiej – Khaleej Club i Al-Noor Club, a trzecie dla zwycięzcy specjalnie zoranizowanego turnieju Arabskich Mistrzostw Mistrzów w Piłce Ręcznej. Tu przepustkę wywalczył Kuwait SC z Kuwejtu.
Za nami cztery mecze Super Globe 2023. Wyniki spodziewane, ale najbardziej nieoczekiwane kłopoty miała Industria Kielce, która z ledwością uporała się z Al-Najmą z Bahrajnu, ale… kto się w miarę orientuje z piłką ręczną, ten być może pamięta, ile kłopotu na igrzyskach w Tokio sprawił europejskim krajom właśnie Bahrajn, który przegrał jedną bramką ze Szwecją, choć do przerwy prowadził i z Portugalią, gdzie też przegrał jedną bramką i do przerwy prowadził. Bahrajn wyszedł wtedy z grupy z czwartego miejsca, ale został bezlitośnie zmiażdżony przez Francuzów w ćwierćfinale. To nie takie znowu słabiaki, co zresztą pokazali właśnie w meczu z Industrią. Druga połowa zdecydowanie do zapomnienia. Szymon Sićko na trzy sekundy przed końcem uratował zwycięstwo. Ali Saleh momentami bronił doskonale. W drugiej połowie kielczanie zdobyli zaledwie dziesięć bramek. Alex Dujszebajew zauważył, że pozwolili bramkarzowi Al-Najmy na mecz życia.
Al Ahly spokojnie ograło saudyjskie Al Noor (38:20), praktycznie deklasując rywali w drugiej połowie. Al-Kuwait również bez problemów poradziło sobie z Argentyńczykami z San Fernando (41:29). Magdeburg też dość gładko wygrał z Al Khaleej (29:20). Rok temu odstawali w turnieju Sydney University z Australii, którzy po dwóch meczach mieli bilans -32 oraz Club Ministros z Meksyku, którzy mieli wielkiego pecha, bo trafili w grupie na Barcelonę. Wynik 50:18 pokazał, że nie będzie żadnego oszczędzania i zabawy, a Katalończycy traktują każdego rywala na serio, mimo że jest zdecydowana różnica pomiędzy niektórymi drużynami. Super Globe to doskonała okazja, żeby zmierzyć się z klubowymi przeciwnikami ze wszystkich kontynentów, a i nagroda finansowa całkiem pokaźna. Zwycięzca otrzyma aż 400 tysięcy dolarów, wicemistrz 200 tysięcy, a brązowy medalista 150 tysięcy. Piłkarze ręczni z Kielc grają po raz trzeci. Dotychczas dwukrotnie kończyli na trzeciej pozycji – w 2016 i 2022 roku.
