To najdroższy transfer w historii Manchesteru City i w historii Premier League. "The Citizens" pozyskali lidera i kapitana Aston Villi – Jacka Grealisha. Zawodnik ten kosztował mistrzów Anglii aż 100 milionów funtów, ale tyle się dziś po prostu płaci w Premier League, nie mówiąc już o cenach za Anglików…
Jack Grealish to lokalny chłopak, który wychował się na kibicowaniu Aston Villi. Zaczął grać w tym klubie już jako dzieciak, w wieku 6 lat. Przebijał się przez szczeble juniorskie, żeby w 2014 roku zadebiutować w seniorach przeciwko… Manchesterowi City. W swoim ukochanym klubie spędził aż 20 lat i uznał, że wreszcie pora postawić krok do przodu i zagrać w Champions League. W Aston Villi Grealish był alfą i omegą. To on napędzał większość akcji. Szybki rzut oka na kluczowe podania w Premier League w poprzednim sezonie: tylko De Bruyne stworzył ich więcej – 3,2 na mecz. Grealish miał 3,1 i w sumie 10 asyst oraz 6 bramek, a byłoby więcej, gdyby nie fakt, że nie wystąpił w 12 meczach na wiosnę. Wtedy "The Villans" zdecydowanie wyhamowali. Brakowało im najlepszego kreatora.
O transferze Jacka Grealisha pisało się już od wielu miesięcy i jego przyjście do mistrza Anglii wreszcie stało się faktem. W City otrzymał od razu numer 10 i niezwykle się z tego faktu ucieszył, uznając, że ta informacja "zrobiła mu dzień". Grealish powinien występować w City głównie na lewym ataku, bo lubi rozgrywać właśnie w tej części boiska, złamać do środka, uderzyć na bramkę albo posłać prostopadłe podanie. Po lewej stronie boiska czuje się lepiej. Cały czas w Manchesterze głośno jest także o transferze Harry'ego Kane'a. Właśnie w ataku "Obywatele" mają największą lukę. Do Barcy odszedł Aguero, a Gabriel Jesus coraz częściej tylko rozczarowuje i Guardiola woli grać z fałszywym napastnikiem, w którego wciela się Ferran Torres albo Phil Foden. Grealish zapytany jakiś czas temu o najlepszego piłkarza odpowiedział, że dla niego graczem kompletnym jest Kevin De Bruyne i podpadtruje jego grę, żeby być lepszym piłkarzem. Szybko dostanie taką możliwość na żywo.
Jest też regularnie powoływany przez Garetha Southgate'a, ale wchodził podczas Euro na końcówki. On i Jadon Sancho byli tymi zawodnikami, których domagali się fani reprezentacji Anglii. Southgate wolał jednak konsekwentnie trzymać się swojego zachowawczego stylu i rzadko korzystał z umiejętności Grealisha, choć ten (głównie z Niemcami) pokazał, że potrafi przesądzić o losach spotkania. Pep Guardiola już wcześniej pozytywnie wypowiadał się na temat tego gracza, powtarzając, że podoba mu się jego styl gry. Anglik był głównym celem transferowym "Obywateli". Ci starali się o niego od dłuższego czasu. Gralish stał się najdroższym piłkarzem w Premier League, przebijając transfer Pogby z Juventusu za blisko 90 milionów funtów. Aston Villa natomiast stratą swojego najlepszego piłkarze wcale się nie przejęła i zainwestowała we wzmocnienia już wcześniej. Ashley Young, Emiliano Buendia, Leon Bailey oraz Danny Ings to transfery, które już udało się dopiąć.
