Nasi gracze przywykli do najróżniejszych ofert specjalnych, promocji czy konkursów. Jedną z flagowych zabaw był twitterowy Unibetting. Po kilku sezonach formuła Unibettingu się jednak wyczerpała. Na jego miejsce w najbliższy piątek zainaugurujemy nową, ale łudząco podobną zabawę – UniBetShare.
Między obydwoma konkursami więcej jest podobieństw niż różnic. To konkurs dla użytkowników obserwujących konto UnibetPL na Twitterze – LINK. Raz na tydzień na tym profilu pojawia się tweet konkursowy. Na ogół dzieje się to w piątki około 10:00. Tweet konkursowy to nic innego, jak trzy mecze do obstawiania. Obstawia się w formacie: hasztag + typy (pełne, wraz z nazwami drużyn, a nie same rezultaty po przecinku). Przykład?
#UniBetShare Legia – Wisła 1:1; Arsenal – Man Utd 0:0; Lazio – Roma 2:2
Tak wygląda prawidłowy tweet konkursowy. Jaka jest punktacja? Za trafienie dokładnego wyniku uzyskujemy 3 punkty, a jeśli trafimy tylko rozstrzygnięcie to zyskujemy punkt. Jeśli więc w meczu Legii z Wisłą padnie remis 1:1, dostaniemy za taki typ 3 punkty. Jeśli w meczu Arsenalu z Man Utd padnie remis 1:1, za taki typ dostaniemy tylko punkt. Jeśli zaś Lazio pokona Romę 2:1, za swój typ nie dostaniemy ani jednego punktu. Łącznie mamy więc 4 oczka.
Jest jednak pewien haczyk. Można dostać dodatkowy punkt za podanie dalej tweeta konkursowego z profilu UnibetPL. Jeśli więc gracz podał dalej tego tweeta i obstawił takie wyniki, łącznie będzie miał 5 pkt.
Czy 5 pkt da zwycięstwo? Nie wiadomo. Czasem to wystarcza, a czasem trzeba trafić wszystkie trzy dokładne wyniki. Nagrody w postaci bonusów (200 PLN – 1. miejsce, 100 PLN – 2. miejsce, 50 PLN – 3. miejsce) otrzymują trzech najlepiej obstawiający. W przypadku równej liczby punktów o końcowym zwycięstwie decyduje kolejność tweetów. Czasem w praktyce decydują sekundy.
W konkursie UniBetShare jest jeszcze jeden wymóg. Oprócz hasztagu i typów, do swojego tweeta należy dołączyć zdjęcie własnego kuponu, obstawionego w Unibet. Do tego wykorzystujemy funkcję Betshare w historii zakładów. Daje nam to możliwość tworzenia obrazków z własnym kuponem, które możemy personalizować na różne sposoby. A zatem tweet z hasztagiem i typami już nie wystarczy, tak jak to było w Unibettingu. Teraz dorzucamy do tego jeszcze obrazek Betshare.
Jeśli chodzi o kupon, który ma przedstawiać obrazek, mamy tu pełną dowolność. Nie musi to być kupon obejmujący konkursowe mecze czy w ogóle piłkę nożną. Może to być dowolny zakład, zawarty z naszego konta gracza, na które później możemy otrzymać bonus. W konkursie bierze udział tylko pierwszy tweet danego użytkownika.
Warto również sprawdzić ustawienia prywatności na własnym koncie twitterowym, bowiem w przeszłości zdarzały się sytuacje, gdy gracz poprawnie zatypował, zgodnie z zasadami zabawy, ale jego tweet nie był widoczny po wpisaniu hasztagu do wyszukiwarki. Przy ustalaniu wyników nie ma innej możliwości niż robienie tego poprzez wyszukiwarkę Twittera. Daje to możliwość posegregowania tweetów konkursowych chronologicznie. Jeśli zatem nasza „komisja kontroli gier i zakładów” nie zobaczy wpisu danego użytkownika, po prostu nie może wziąć go pod uwagę.
Konkurs UniBetShare startuje już w najbliższy piątek. Nie zdradzimy, jakie mecze będą można obstawiać, ale już teraz zapraszamy do zabawy!
Info o konkursie także TUTAJ.
