Po zakończeniu tak wielkiej imprezy jak piłkarskie Mistrzostwa Europy echa nie milkną jeszcze długo. Pełno jest najróżniejszych podsumowań i zestawień. My także pokusiliśmy się o wybór najlepszej drużyny tego turnieju. Gramy w systemie 4-3-3.
Bramkarz – Gianluigi Donnarumma (Włochy)
O ile do finału można było mieć wątpliwości, bo przecież kandydatów na tę pozycję było kilku, o tyle po finale kandydat może być tylko jeden. Golkiper, który niedawno był bohaterem głośnego transferu do PSG, był także bohaterem starcia o złoto. Wybronił dwie jedenastki w konkursie rzutów karnych. Tyle samo obronił Jordan Pickford, ale na koniec liczą się przecież zwycięzcy. Donnarumma został nawet MVP całego turnieju, choć być może była to nagroda nieco przesadzona. Tym niemniej bramkarz Squadra Azzurra ma za sobą bardzo udaną imprezę.
Lewy obrońca – Luke Shaw (Anglia)
Piłkarz Man Utd zdobył bramkę w meczu finałowym, czym przypieczętował swoją bardzo dobrą grę podczas Euro 2020. We wcześniejszych meczach skompletował aż trzy asysty. To jak na bocznego obrońcę / wahadłowego świetny rezultat. Shaw udowadnia, że Jose Mourinho mylił się, oceniając jego umiejętności.
Środkowy obrońca – Harry Maguire (Anglia)
Kolejny Anglik w zestawieniu. Gdyby Lwy Albionu wygrały turniej, byłby to jeden z mocnych kandydatów do nagrody MVP imprezy. Był absolutnym szefem formacji defensywnej. Kasował szarże rywali, a do tego był groźny przy stałych fragmentach gry w ofensywie. Przeciwko Ukrainie zdobył nawet bramkę.
Środkowy obrońca – Leonardo Bonucci (Włochy)
Środkowi obrońcy Italii udowodnili, że na pozycji stopera doświadczenie jest w cenie. 37-letni Giorgio Chiellini i trzy lata młodszy Leonardo Bonucci stanowili polisę ubezpieczeniową drużyny. Bonucci swój znakomity turniej okrasił golem na 1:1 w finale. Bez tej bramki mogłoby nie być dogrywki, karnych i złotego medalu dla Squadra Azzurra.
Prawy obrońca – Joakim Maehle (Dania)
Jedno z odkryć turnieju. Wahadłowy Atalanty Bergamo robił niesamowity wiatr na lewej flance Danii. ale u nas z konieczności ląduje na prawej stronie i wiemy, że poradzi sobie tam świetnie. Dwa gole i asysta to konkrety, które Maehle dał na Euro 2020, ale kto oglądał mecze Duńczyków, ten wie, że okrzyknięcie 24-latka mianem oczarowania mistrzostw nie jest przesadą.
Środkowy pomocnik – Paul Pogba (Francja)
Wprawdzie mistrzowie świata odpadli już w 1/8 finału, ale Paul Pogba imponował w czterech rozegranych przez Trójkolorowych spotkaniach. Zagrywał wspaniałe podania, a ponadto w meczu ze Szwajcarią strzelił cudownego gola – mocny kandydat do miana bramki turnieju. Był najlepszą wersją samego siebie – tak rzadko widywaną w barwach Man Utd. Na minus na pewno prosta strata, która kosztowała Francję utratę gola na 3:3 ze Szwajcarią. Ale jeśli mimo tej wtopy Pogba znalazł miejsce w naszej jedenastce turnieju, to znaczy, że grał doprawdy znakomicie.
Środkowy pomocnik – Marco Verratti (Włochy)
Zdaniem Tomasza Smokowskiego z Kanału Sportowego jeden z trzech najlepszych piłkarzy na świecie. To może lekka przesada, ale Verratti to piłkarz stworzony do mrówczej pracy w środku pola – jest przydatny zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Typowa ósemka. W reprezentacji Włoch stworzył świetnie uzupełniające się trio z Nicolo Barellą i Jorginho. Trzy asysty to także dobra wizytówka Verrattiego.
Środkowy pomocnik – Pedri (Hiszpania)
Jedyny z Hiszpanów w jedenastce. Młodziutki Pedri nie bez przyczyny porównywany jest do Andresa Iniesty. Grał niemal przez cały turniej w pełnym wymiarze czasowym. Był ciągle pod grą. Notował mnóstwo kontaktów z piłką, gros podań, z czego większość celnych. Pedri to gracz skrojony pod styl gry Hiszpanii i FC Barcelony – obie te drużyny będą miały z niego jeszcze mnóstwo pożytku. Na Euro 2020 został wybrany najlepszym graczem młodego pokolenia.
Napastnik – Patrik Schick (Czechy)
Czesi dotarli do ćwierćfinału, co było pewnego rodzaju niespodzianką. Na swoich barkach drużynę ciągnął właśnie napastnik Bayeru Leverkusen, autor pięciu z sześciu goli Czechów. Tyle samo bramek co Schick strzelił Ronaldo. Więcej nie zdobył nikt. Na korzyść Schicka przemawia fakt, że żaden z jego goli nie był efektem skutecznego uderzenia z jedenastu metrów, a u Ronaldo były to aż trzy bramki. A zresztą, już na zawsze zapamiętamy gola ze Szkocją, kiedy „on to zobaczył!”.
Napastnik – Harry Kane (Anglia)
Kapitan Anglików ukończył fazę grupową bez gola, ale robił swoje. Jest napastnikiem kompletnym, który wykonuje również całkiem sporo dobrej roboty w rozegraniu. Zresztą, w ostatnim sezonie Premier League zaliczył koronę króla strzelców i miał również najwięcej asyst, a to mówi samo za siebie. W fazie pucharowej Euro Kane przypomniał sobie o swoim podstawowym zadaniu – strzelił cztery bramki i do szczęścia zabrakło mu tylko tej piątej – na wagę złota. Prawdę mówiąc w finale nie było jednak klarownych okazji.
Napastnik – Cristiano Ronaldo (Portugalia)
Król strzelców imprezy musi znaleźć się w najlepszej jedenastce. CR7 strzelił pięć bramek i dorzucił asystę. Wprawdzie aż trzy gole zdobył z rzutów karnych, ale koniec końców z wapna też trzeba umieć uderzyć – przekonali się o tym na Euro 2020 napastnicy pokroju Kyliana Mbappe, Marcusa Rashforda czy Alvaro Moraty. Portugalia turniej zakończyła już na pierwszej przeszkodzie po wyjściu z grupy, ale Ronaldo może być z siebie zadowolony – jest już najlepszym snajperem w historii Mistrzostw Europy. A czy ktoś się założy, że za trzy lata nie zagra w kolejnych?
Zmiennicy:
Yann Sommer (Szwajcaria) – Leonardo Spinazzola (Włochy), John Stones (Anglia), Giorgio Chiellini (Włochy), Andreas Christensen (Dania) – Jorginho (Włochy), Pierre Emile Hojbjerg (Dania), Nicolo Barella (Włochy) – Raheem Sterling (Anglia), Romelu Lukaku (Belgia), Federico Chiesa (Włochy)